Strona głównaStyl życia5 mitów na temat mycia okien

5 mitów na temat mycia okien

Często zdarza się nam powielać schematy, które dawno temu usłyszeliśmy od mam, babć czy koleżanek z pracy. Skoro wszyscy tak robią, to dlaczego szukać na siłę innych rozwiązań? Jak się okazuje – czasem warto. Popularne sposoby na temat mycia okien, które od dekad królują w naszych domach, okazują się nie takie niezawodne.
Z myciem okien jest jak z deszczową pogodą na urlopie: możesz go nie lubić, ale musisz przetrwać. Możesz odkładać tę czynność w nieskończoność, ale i tak przyjdzie moment, w którym sięgniesz po szmatkę, płyn i rozpoczniesz walkę z brudem. Z pewnością słyszałaś i przeczytałaś wiele porad odnośnie tej czynności – ocet, polerowanie gazetą, inwestowanie w najdroższe płyny… Czy wiesz, że to wszystko to mit?

Mit nr 1: ocet zamiast płynu

, który większość z nas posiada w kuchennej szafce, może być użyty nie tylko w celach spożywczych. W przypadku mycia okien, istnieje przekonanie, że z powodzeniem może on zastąpić płyn do mycia szyb. I po części to prawda – ocet dobrze poradzi sobie z brudem, jednak specyficzna, nieprzyjemna woń może długo unosić się w pomieszczeniu. A co do samej skuteczności: nawet najtańsze produkty usuną zanieczyszczenia tak samo jak ocet. Czy jest zatem sens drażnienia zmysłu węchu takimi zapachami?

Mit nr 2: Gazeta lekiem na smugi
Gazeta ma nam pomóc w polerowaniu. I rzeczywiście – kiedyś pełniła swoją funkcję wręcz znakomicie. Jednak dzisiaj ciężko jest dostać gazetę wykonaną z papieru gorszej jakości. Jak się okazuje, tylko takim możemy idealnie wypolerować szybę. Kolejny problem, jaki możemy napotkać stosując tę metodę, to drobne mikorysy, które widoczne są głównie pod światło. Jeżeli takowe występują również na Twoich , może to właśnie stosowanie nieodpowiednich gazet jest ich powodem.

Mit nr 3: Woda + środki chemiczne
Nie jedna pani domu stosuje ten trik. Do wody dodaje odrobiny płynu do mycia naczyń lub uniwersalnego środka czyszczącego. Powstaje wtedy mieszanka, która, co prawda, poradzi sobie nawet z uporczywym brudem, ale pozostawi niemiłą niespodziankę w postaci smug. Smugi te niestety są dość trudne do usunięcia nawet wówczas, gdy kolejnym krokiem będzie zastosowanie płynu do szyb.

Mit nr 4: Drogi płyn to klucz do sukcesu
Wydawać by się mogło, że kupowanie drogich środków rozwiąże problem zanieczyszczeń jak i smug. To tylko pozory. Nawet najdroższy płyn do mycia szyb nie zagwarantuje idealnie czystej powierzchni. Co więcej – często skład najtańszych i najdroższych płynów jest porównywalny. Jeżeli producent epatuje hasłem „mycie bez smug” nie wierzmy ślepo w te deklaracje – czysta, miękka szmatka lub ręcznik papierowy nadal będzie niezbędny.

Mit nr 5: Ściereczki są niezbędne
Ściereczka do ram, kolejna do usuwania największych zabrudzeń, do szyb i do polerowania. Są tacy, którzy uważają, że do umycia jednego okna potrzeba całej gamy szmatek o różnej strukturze i właściwościach. Prawda jest taka, że jest to nieco archaiczny produkt. Dzięki nowoczesnym produktom, mycie okien może się odbyć przy pomocy jedynie jednej ściereczki i… elektrycznej ściągaczki do szyb. Ściągaczka to przydatne narzędzie. Szybko dostrzegły to zarówno panie domu, jak i producenci. Takie urządzenie nie tylko zasysa wodę i brud, ale jednocześnie eliminuje problem nieestetycznych smug. Cały proces mycia można zamknąć w trzech etapach: spryskania powierzchni płynem, przetarcia szmatką i użycia ściągaczki.

Vileda

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Umierać po ludzku
  • Internetowe Stowarzyszenie Seniorów
  • Oferty pracy