18-11-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Osoby starsze są ogromną wartością dla społeczeństwa, które jednak nierzadko ma tendencję do traktowania ich jak ludzi bezużytecznych, powiedział papież podczas poniedziałkowej wizyty w rzymskim domu dla osób w podeszłym wieku. Benedykt XVI zwrócił się do rządzących o pomoc w zapewnieniu seniorom możliwości pozostania w ich domach.
Podczas spotkania Benedykt XVI przez około godzinę rozmawiał ze starszymi pensjonariuszami i młodymi wolontariuszami ze wspólnoty Sant'Egidio.
Papież was kocha i liczy na was wszystkich - powiedział 85-letni seniorom zebranym w ogrodzie domu Viva gli anziani na wzgórzu Janikulum.
- Jestem jednym z was. Przybywam jako osoba starsza, która odwiedza inne osoby starsze. Znam problemy i ograniczenia tego wieku - powiedział Benedykt XVI.
- W naszym wieku często doświadczamy potrzeby korzystania z pomocy innych. Dzieje się to również w przypadku papieża. Pomoc ta może być również odbierana jako łaska bycia wspieranym przez innych - stwierdził .
- Myślę, że warto zwiększyć zaangażowanie, poczynając od rodzin i instytucji publicznych, w celu zapewnienia osobom starszym możliwość pozostania w swoich domach - powiedział papież.
Podkreślając, że problemy starości są potęgowane przez , papież ubolewał, że społeczeństwo, zdominowane przez logikę efektywności i zysku, nie uznaje długowieczności jako daru od Boga, ale uważa osoby sędziwe za nieproduktywne oraz bezużyteczne.
Głowa Kościoła podkreśliła, że obecnie osoby cierpiące są marginalizowane - nierzadko żyją z dala od własnego domu nie mając czym wypełnić długich dni. Są pełne smutku uważając ten okres za zmierzch życia. - Z głębokim przekonaniem jednak chcę powiedzieć, że dobrze jest być starym. Nie dajcie się uwięzić przez smutek. Niech na naszej twarzy zawsze gości radość z tego powodu, że jesteśmy kochani przez Boga - apelował papież.
Biskup Rzymu podkreślił, że ludzie starsi są ogromną wartością - szczególnie dla osób młodych: nie ma prawdziwej edukacji i dojrzewania bez owocnego kontaktu e starszymi.