Choinka - w świątecznym drzewku mogą być tysiące owadów

W ukrywa się wiele owadów, mówi prof. Bjarte Jordal z Muzeum Uniwersyteckiego w Bergen. Można w niej znaleźć: skoczogonki, psotniki (gryzki), , ćmy, pająki i wiele innych.

Podczas badań choinek w niektórych drzewach stwierdzono aż 25 tysięcy różnych żyjątek, mówi prof. Jordal.

Owady wybierają drzewka, by przezimować. Zwykle wytwarzają specjalną ciecz i są całkowicie nieaktywne. Jednakże budzą się, gdy drzewo zostaje wniesione do ciepłego salonu, sądząc z temperatury otoczenia, że nadeszła wiosna.

Nie ma się jednak specjalnie czym martwić, wyjaśnia prof. Jordal. Po przebudzeniu się owady raczej zostają na drzewie. Większość z nich, ponieważ nie mają się czym odżywiać, szybko wysychnie i umrze. Nie stanowią zagrożenia dla ludzi czy mebli. Jeżeli jednak na drzewie znajduje się bardzo duża liczba roztoczy, u ludzi z poważnymi mogą wystąpić niepożądane reakcje.

Owady nie są łatwo dostrzegalne, ale wystarczy potrząsnąć drzewkiem nad jakąś białą tkaniną, by się przekonać, że choinka stanowi mieszkanie dla wielu żyjątek. Warto też pamiętać, że mogą się w nim znaleźć , ale najczęściej są w stanie hibernacji, kiedy przynosimy drzewo do domu i martwe, gdy je wynosimy, wyjaśnia prof. Jordal. Ryzyko ugryzienia jest więc minimalne.

W każdym razie, nawet jeśli niebezpieczeństwo czy uciążliwość ze strony owdów w drzewku jest niska, jak zminimalizować ilość owadów w choince? Najlepszy jest zakup lokalnie uprawianego drzewa o, ponieważ najprawdopodobniej ma ono ograniczoną faunę. Jednakże w żadnym wypadku nie należy czyścić ani spłukiwać choinki, ponieważ spowoduje to uszkodzenie drzewka. Zresztą nie ma się czego bać. Należy wziąć pod uwagę, że w roślinach doniczkowych też jest mnóstwo owadów, przypomina prof. Jordal.