Co robić, by Święta były przyjemne, a nie uciążliwe

Ćwicz

Nie traktuj Bożego Narodzenia jedynie jako okazji do spędzenia czasu przy stole. Niektórzy wyjeżdżają w świąteczne dni planując aktywne godziny na stoku, ale większość z nas ciągle tradycyjnie pozostaje na Święta u siebie lub w domach rodziny czy przyjaciół. To jednak nie oznacza, że trzeba kilka kolejnych dni przesiedzieć na kanapie czy krześle przy stole, warto, bez względu na pogodę, zaplanować jakąś aktywność. Podstawowe tu oczywiście są spacery, ale można też wybrać się na lodowisko czy basen (takie obiekty są zwykle czynne w Boże Narodzenie).

Optymalizuj spotkania

Nierzadko słyszy się, że ludzie nie chcąć nikogo obrazić, „kursują" pomiędzy mieszkaniami bliskich, odbywając dwie , a nawet trzy Wigilie. To z kolei tylko wywołuje wyższy stres i pośpiech - jakkolwiek to ważny czas, warto zracjonalizować ilość wizyt i ułożyć plan n atrzy dni tak, żeby nie odczuwać wielkiego znużenia z powodu ciągłego przemieszczania się.

Nie przejadaj się

To warto powtarzać jak mantrę. Święta moga się zamienić w prawdziwy koszmar, jeśli towarzyszy im ból żołądka i niestarwność. Jeśli już musisz skosztować każdej potrawy, próbuj ich w niewielkich ilościach.

Nie kłóć się

W Święta to nie ma najmniejszego sensu. Postaraj się „zawiesić" stan konfliktu z innymi. Jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić, zrezygnuj ze spotkania, zamiast psuć nastrój sobie i wszystkim pozostałym. Wybieraj do rozmowy tematy, które nie wywołują kontrowersji - „najlżejsze" są opowieści o dzieciach i zwierzętach.

Nie dąż do perfekcji

Nie musisz upiec najlepszego ciasta i mieć najładniejszej choinki. To dość paradoksalne wobec charakteru Świąt Bożego Narodzenia, ale rywalizacja w kwestii najbardziej spektakularnego przyjęcia gości czy najdroższych prezentów zdarza się wśród członków najbardziej zgranej rodziny. Nie trudno przwidzieć, jakie są konsekwencje takiego współzawodnictwa - rozdrażnienie i poczucie zawodu.