22-07-2021
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Ludzie religijni czerpią poczucie szczęścia z przekonania, że codzienne wydarzenia mają głębsze znaczenie.
Według singapurskich psychologów, przekłada się na wyższy dobrostan ze względu na sposób postrzegania codziennych doświadczeń.
O swoim nastawieniu i codziennych doświadczeniach opowiedzieli chrześcijanie, buddyści, taoiści, muzułmanie i osoby bez przynależności religijnej.
Jak podkreśla dr Jonathan Ramsay, u podstaw wszelkich religii jest wiara, że wszechświat ma ukryty porządek i strukturę, która nadaje większe znaczenie różnym wydarzeniom.
- Interesowało nas, czy wierzący interpretują wydarzenia w taki sposób (jako będące częścią większego porządku), czy wpływa to na ich emocjonalną reakcję na te zdarzenia i ostatecznie na ich ogólne samopoczucie - mówi dr Ramsay.
Wyniki pokazują, że wszyscy ludzie, a zwłaszcza religijni, przypisują określone znaczenie zwykłym wydarzeniom - takim jak rozmowa o hobby z kolegą z pracy, otrzymanie małego, ale nieoczekiwanego prezentu, czy spędzanie czasu z rodziną.
- Odkryliśmy, że im ludzie nadawali większe znaczenie i cel takim wydarzeniom, tym doświadczali więcej pozytywnych emocji, takich jak i zadowolenie - wskazuje dr Ramsey.
Już wcześniej odkryto związek między nadawaniem sensu, religijnością i dobrostanem, ale teraz pokazano emocjonalne konsekwencje dostrzegania znaczenia w mniej istotnych zdarzeniach. - Związek między religią a jest dobrze znany. Nasze wyniki sugerują, że pozytywny wpływ przekonań religijnych na poprzez nadawanie znaczenia wydarzeniom i wynikające z tego pozytywne emocje jest powszechnym zjawiskiem, które występuje w różnych grupach religijnych i etnicznych - podsumowuje dr Ramsey.
Na podstawie: