Dobrostan w starszym wieku - dużo zależy od stanu umysłu

- Samo starzenie się nie wiąże się z nieuchronnym pogorszeniem nastroju i jakości życia - mówi prof. Karl-Heinz Ladwig. - To raczej tak, że czynniki psychospołeczne, takie jak depresja lub lęk, osłabiają subiektywne samopoczucie. A w przypadku kobiet odgrywa bardzo ważną rolę - dodaje prof. Ladwig.

Eksperci wzięli pod uwagę informacje o stanie zdrowia i samopoczuciu psychicznym kilku tysięcy osób w średnim wieku 73 lata. Oceniano samopoczucie emocjonalne, biorąc pod wagę: , i .

Ogólnie rzecz ujmując, wysoki poziom subiektywnego samopoczucia stwierdzono u większości (79 proc.). Średnie wartości były również powyżej progu ustalonego przez Światową Organizację Zdrowia. Co ciekawe, w grupie o niskim dobrostanie, wyraźną większość stanowiły kobiety.

Próbując odkryć najważniejsze przyczyny subiektywnego , ustalono, że największe znaczenie mają tu czynniki psychospołeczne: przede wszystkim depresja i zaburzenia lękowe. Negatywny wpływ miały również niskie dochody i zaburzenia snu. Co ciekawe, zły stan zdrowia fizycznego (na przykład, niska aktywność fizyczna lub tak zwana wielochorobowość) wydawał się mieć niewielkie oddziaływanie na odczuwaną satysfakcję z życia. Wśród kobiet samotne mieszkanie również znacząco zwiększało prawdopodobieństwo niskiego poziomu dobrostanu.