08-03-2017
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Międzynarodowy Dzień Kobiet, niegdyś obchodzony hucznie, dziś ogranicza się raczej do symbolicznego kwiatka i standardowych życzeń. Same kobiety natomiast wykorzystują święto do przypomnienia o swoich prawach.
To marcowe święto, rzekomo wymyślone przez komunistów, ma swoje początki już w starożytnym Rzymie, gdzie gospodynie z tej okazji otrzymywały od swoich mężów prezenty. Panie domu z kolei pozwalały swoim niewolnicom odpoczywać.
W Europie inicjatorką obchodów Dnia Kobiet była Niemka, Klara Zetkin, a pierwsze historyczne wydarzenie, marsz sprzeciwu nowojorskich gospodyń 8 marca 1857 roku, związane było z podjętą przez płeć piękną próbą wystąpienia o swoje prawa - oraz lepsze warunki pracy.
Dziś 8 marca nie jest już z taką pompą jak jeszcze dwie dekady lat temu. Więc i okazja na podkreślenie wyjątkowej roli kobiety w społeczeństwie jakby mniejsza. A jednak, mimo tego, że czerwono-białe goździki zastąpiły róże lub tulipany, a zamiast paczki rajstop czy "zdobytego" ró.żnymi sposobami sprzetu AGD panie otrzymują albo seksowną bieliznę, warto pamiętać, że płeć piękna jest piękna niezależnie od wieku, narodowości czy wykonywanego zawodu.
W Polsce centralne obchody Dnia Kobiet formalnie zniesione zostały w 1993 roku przez ówczesną premier, Hannę Suchocką. Jednak święto nadal stanowi ważny symbbol w walce z dysktyminacją i nierównościami w różnych dziedzinach zycia. Jej wyrazem są różnego rodzaju akcje - marsze, pikiety, wiece i inne wydarzenia, które właśnie 8 marca mają miejsce na całym świecie.