11-06-2016
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Życie towarzyskie pomaga zachować optymizm, dobre relacje z innymi i lepsze zdrowie fizyczne. Okazuje się jednak, że bywa też meczące i stresujące. Przeprowadzono badania, z których wynika, że zaproszenie gości na kolację oznacza wyższy stres niż ten związany z pracą.
Jak dowiadujemy się z brytyjskiego sondażu, zaproszenie na kolację to prawdziwe dla - większe niż rozmowa kwalifikacyjna czy długi dzień w pracy.
Dlaczego ugoszczenie przyjaciół czy znajomych jest niełatwym zadaniem? Niesie ze sobą różne obowiązki i łączy się z pewnym napięciem, trzeba ugotować coś dobrego, zabawiać gości, zaprezentować mieszkanie, itd. itp. Gospodarze do tego stopnia obawiają się oceny ich kulinarnych umiejętnosci, że 16 procent decyduje się na zamówienie posiłków w i zaprezentowanie ich jako przyrządzonych przez samych siebie...
Z ankiety, w której wzięło udział ponad 1000 osób, wynika, że dla 24 procent badanych mniej jest rozmowa o pracę niż gotowanie dla gości, a 44 procent czuje się swobodniej podczas spotkania ze specjalistą w banku niż w trakcie wydawania kolacji dla przyjaciół. Co więcej, 57 proc. respondentów czuje się mniej zestresowanych dojeżdżając do pracy niż zapraszając kogoś do siebie.
Autorzy komentują, że przygotowanie posiłku dla znajomych częściej jest postrzegane jako problematyczne i stresujące niż jako okazja do pogłębiania . Tymczasem w istocie 11 procent badanych przyznało, że podczas jednego z takich spotkań poznali swojego pratnera, a 15 procent omawia wówczas sprawy zawodowe, co pozwala na rozwój ich kariery.
Na podstawie: .