04-02-2025
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Wiele osób próbuje zmienić społeczeństwo na lepsze. Prawdziwym wyzwaniem jest to, jak znaleźć dobre rozwiązania, które można skalować na potrzeby poważnych zmian. Nowe badania sugerują, że zmiany społeczne mogą zależeć od relacji między korzystnymi zachowaniami a wdrażanymi politykami.
Badania przeprowadzane na kilku kanadyjskich uniwersytetach miały na celu odkryć, w jaki sposób może osiągnąć poważne, transformacyjne zmiany społeczne, w szczególności takie, które są niezbędne do rozwiązania narastającego problemu .
Zbadano zachowanie, które przynosi korzyści grupom, ale nie rozprzestrzenia się bez wsparcia politycznego, takiego jak kosztowny środek łagodzący skutki zmiany klimatu. Stworzono model matematyczny, który symuluje społeczeństwo i zachowania, które w odpowiednich warunkach mogą się rozprzestrzeniać, ale nie wtedy, gdy koszty instytucjonalne są zbyt wysokie.
Model bierze pod uwagę takie czynniki, jak powszechność osób coś uzyskujących i nieuzyskujących w grupie; rozprzestrzenianie się zachowań, zarówno w obrębie grupy, jak i globalnie; siłę instytucji wspierających określone zachowanie i ułatwiających jego rozprzestrzenianie; oraz koszt tych instytucji.
- Zmiana społeczna na dużą skalę to nie tylko polityka lub określone zachowanie, ale pojawienie się nowego, samonapędzającego się systemu, który łączy obydwa te czynniki. Pozwala nam to zadać nowe pytania, takie jak „w jaki sposób nowy wzorzec zachowania i polityki mógłby się rozprzestrzenić?" - mówi Timothy Waring z University of Maine.
Wyniki pokazały, że zarówno modyfikacja zachowania, jak i polityki są niezbędne do osiągnięcia zmiany społecznej na dużą skalę - i że muszą się one wydarzyć razem. Chociaż żadna z nich nie wykona zadania samodzielnie, zmiana polityki jest szczególnie istotna.
Naukowcy odkryli, że czasami korzystne zachowanie może rozprzestrzeniać się zbyt daleko. W niektórych przypadkach rozprzestrzenianie się zachowania poza grupy z polityką wspierającą może zmniejszyć jego postrzegany sukces i spowolnić rozprzestrzenianie się polityki, ograniczając tym samym ogólną korzystną zmianę społeczną.
- Przykładowo, powiedzmy, że województwo chce rozszerzyć udział w nowym prawie dotyczącym kompostowania organicznego, które przyniosłoby korzyści miastom. Aby system działał, zbierane odpady muszą być czysto organiczne. Jednak dostarczanie czystych odpadów organicznych wymaga wysiłku ze strony gospodarstw domowych, więc zachowanie to nie rozwija się samo z siebie. Jest to powszechny problem wdrażania polityki. Ale jeśli miasta eksperymentują z systemami, które pomagają wspierać i rozprzestrzeniać zachowanie, udane programy mogą być rozwijane między miastami wraz ze wkładem gospodarstw domowych, co skutkuje skuteczną, szeroko zakrojoną zmianą - wyjaśnia Waring.
Na podstawie: