14-06-2020
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Bieganie w wolnym tempie, czyli jogging, jeśli jest uprawiany regularnie i w małych ilościach, może mieć wpływ na wydłużenie życia.
Badacze przyjrzeli się danym dotyczącym ponad 5 tysięcy zdrowych osó. Przez 12 lat monitorowali stan zdrowia zarówno tych, którzy regularnie biegali, jak i tych, którzy prowadzili .
Autorzy dokładnie odnotowywali czas poświęcony na , częstotliwość podejmowania treningów i tempo biegu. Jak odkryto, ludzie bardzo intensywnie biegający umierali w ciągu badanego okresu równie często, jak osoby unikające wysiłku, natomiast biegacze preferujący lekki jogging mieli najniższe wskaźniki śmierci w tym czasie.
Jogging uprawiany od 1 do 2,4 godz. tygodniowo miał związek z najniższą śmiertelnością, a optymalna częstotliwość takiego treningu to nie więcej niż trzy razy w tygodniu. Ogólnie rzecz biorąc, znacznie niższe wskaźniki śmiertelności dotyczyły osób biegających w tempie wolnym lub umiarkowanyn, podczas gdy szybkie bieganie oznaczało niemal takie samo ryzyko śmierci w badanym okresie, jak w przypadku siedzącego trybu życia.
„Należy podkreślić, że wolniejsze tempo biegania odpowiada intensywnym ćwiczeniom, a wytężony bieg odpowiada bardzo intensywnym ćwiczeniom", wyjaśnia dr Peter Schnohr z Frederiksberg Hospital w Kopenhadze. „Gdy wymagający trening wykonywany jest przez dziesięciolecia, taki poziom aktywności może stanowić zagrożenie dla zdrowia, szczególnie dla ", dodaje dr Schnohr.
Ustalenia te są podobne do wyników wcześniejszych badań, w których naukowcy odkryli, że intensywne ćwiczenia mogą powodować więcej szkody niż pożytku. „Związek między bieganiem a śmiertelnością odzwierciedla wykres w kształcie litery U, tj. może istnieć górna granica ilości i intesnywności, która jest optymalna dla korzyści zdrowotnych. Jeśli twoim celem jest zmniejszenie ryzyka śmierci i , dobrym pomysłem jest bieganie kilka razy w tygodniu w umiarkowanym tempie. Jeszcze większy wysiłek jest po prostu niepotrzebny i może być szkodliwy", uważa dr Schnohr.
O badaniach napisano w Journal of the American College of Cardiology.
Na podstawie: