22-08-2017
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Problem z nadmiernym piciem alkoholu dotyczy zarówno młodych, jak i starszych ludzi. Ze skutkami upijania się zaś próbują sobie radzić na rozmaite sposoby. Jednym z powszechnych jest picie kawy. Okazuje się jednak, że sięganie po ten napój by zmniejszyć skutki zbyt dużej dawki alkoholu, nie jest bezpieczne.
Uczeni z Temple University w Filadelfii odkryli, że nie tylko nie pomaga poczuć się lepiej po „przepiciu", ale maskuje jego objawy zwiększając zagrożenia z nim związane.
Filiżanka kawy nie jest dobrym sposobem na osłabienie skutków wypicia nadmiernej ilości alkoholu. Naukowcy sprawdzili to podając dorosłym myszom różne dawki i takie ilości, które wywołały upojenie. Gryzonie zostały umieszczone w labiryncie i monitorowane. Kofeina nie tylko nie odwróciła negatywnych skutków , ale sprawiła też, że tym myszom trudniej było uniknąć pułapek niż zwierzętom po prostu pijanym.
Naukowcy mówią, że kofeina zwiększa naszą czujność, ale nie usuwa skutków nadmiaru alkoholu. A połączenie jej ze znacznymi dawkami etanolu może prowadzić do błędnych decyzji i fatalnych ich skutków. Badacze uważają, że znacznie bezpieczniej jest, gdy osoby po spożyciu alkoholu maja pełną świadomość swojego zmęczenia i stanu osłabienia .