Strona głównaStyl życiaKomunikacja: to co widzimy wpływa na to co słyszymy

Komunikacja: to co widzimy wpływa na to co słyszymy

Kiedy politycy zwracają się do publiczności, zazwyczaj podkreślają ważne słowa gestami, na przykład wykonując odpowiednie ruchy rękami. Właściwie wydaje się, że wszyscy to robimy: takie ruchy należą do najczęstszych gestów w codziennych rozmowach. Ludzie dopasowują te gesty bardzo dokładnie do wybranych słów. Eksperci chcieli sprawdzić, czy rytmiczne gesty pomagają słuchaczom zrozumieć mówcę. Oceniono, czy to, co widzimy, wpływa na to, co słyszymy.
Komunikacja: to co widzimy wpływa na to co słyszymy [fot. coacheadksu from Pixabay]
- W twarzą w twarz język to znacznie więcej niż mowa - mówi Hans Rutger Bosker z Instytutu Maxa Plancka. - Mówcy używają różnych środków (ust, dłoni i twarzy), aby przekazać wiadomość. Chcieliśmy zrozumieć, w jaki sposób ludzie wykorzystują te różne strumienie informacji, kiedy kogoś słuchają - dodaje. W znanej iluzji zwanej „efektem McGurka", ludzie słyszą dźwięk (jak „b" w „ba") jako inny dźwięk (na przykład „pa" lub „fa"), w zależności od ruchów ust, które widzą. Zastanawiano się jednak, czy istnieje również „ręczny" efekt McGurka? Czy to, co słyszymy, zależy od gestów, które obserwujemy?

Plato czy plateau

Eksperci wybrali zestaw holenderskich słów, które różniły się jedynie schematem akcentowania. Na przykład słowo „PLAto" (czyli Platon) - z akcentem na pierwszą sylabę - odnosi się do filozofa ze starożytnej Grecji. Jednak „plaTO", wymawiane z akcentem na drugą sylabę, dotyczy plateau (czyli płaskowyżu lub czasu stabilizacji). Uczestnicy obejrzeli film, na którym badacz wypowiada słowa (z niejednoznacznym akcentem) podczas wykonywania rytmicznych i musieli zdecydować, czy usłyszeli PLAto czy plaTEAU.

Słuchacze częściej słyszeli akcent na sylabie, gdy jej wypowiadaniu towarzyszył rytmiczny gest. Ten „ręczny efekt McGurka" wystąpił zarówno w przypadku słów, jak i nie-słów (np. wypowiadaniu „BAAGpif" lub „baagPIF"?). Co jeszcze bardziej zaskakujące, gesty rytmiczne wpływały na to, jakie samogłoski słyszeli ludzie (długie lub krótkie „a" w „baagpif / bagpif"), ponieważ długość samogłoski zwykle ma związek ze sposobem akcentowania.

„Słuchamy" także oczami

- Słuchacz słucha nie tylko uszami, ale także oczami - mówi Hans Bosker. - Te odkrycia są pokazują, że rytmiczne gesty wpływają na to, jakie dźwięki mowy słyszysz - dodaje. Według ekspertów efekt rytmicznych gestów może być jeszcze większy w prawdziwym życiu. W hałaśliwych warunkach akustycznych mogą być jeszcze ważniejsze dla skutecznej komunikacji.

- Nasze odkrycia mogą poprawić interakcję człowiek-komputer i ulepszyć multimodalne systemy rozpoznawania mowy. Jak się wydaje, takie systemy powinny uwzględniać coś więcej niż tylko mowę. Będziemy dalej analizować, wykorzystując wirtualną rzeczywistość, na ile specyficzne są te efekty - czy są one wywoływane tylko przez gesty, czy też przez inne rodzaje komunikatów, takie jak kiwanie głową i ruchy brwi - zapowiada Hans Bosker.

Na podstawie:

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Kobiety.net.pl
  • Kosciol.pl
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Hospicja.pl
  • Oferty pracy