13-07-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
13 lipca to kolejny piątek 13-go w tym roku. Okazuje się, że ten dzień stanowi jeden ze sztandarowych zabobonów wzbudzających lęk. I to niestety nie jedyna taka data, także inne kartki z kalendarza wzbudzają nie pokój i sprawiają, że wielu ludzi odkłada realizację ważnych spraw na inny czas.
Triskaidekafobia, tj. lęk przed liczbą trzynaście, jest jedną z najpowszechniejszych związanych z przesądami. Kiedy zaś data wyrażana tą liczbą przypada w piątek, niektórzy zrzucają na nią wszelkie niepowodzenia doświadczane tego dnia - temu zjawisku także nadano specjalną nazwę - paraskewidekatriafobia.
Jako pechowy dzień zyskał popularność niemal w całej Europie, ale znany i „obchodzony" jest także m. in. na Filipinach. Jeśli chodzi o liczbę, istnieją różne teorie związane z tym, dlaczego 13 zaczęła być uważana za pechowy numer. Zgodnie z nordycką mitologią w Valhalli odbywała się uczta, w której uczestniczyło 12 bogów, nie zaproszona na nią zaś boga oszustwa, ten jednak się zjawił jako trzynasty, niechciany gość. W chrześcijaństwie za trzynastego uczestnika Ostatniej Wieczerzy uważa się Judasza, który okazał się zdrajcą. Ponadto, ponieważ Jezus umarł w piątek, być może właśnie dlatego tworzy datę, która grozi doznaniem nieszczęścia. Według innego podania właśnie 13 w piątek na stosie płonęli templariusze wraz z wielkim mistrzem zakonu Jakubem de Molay i właśnie tego dnia padła jego słynna klątwa...
W różnych krajach jednak nie tylko ten dzień uważany jest za .
We włoskiej kulturze popularnej za pechowy uważany jest piątek 17-go, zaś 13 uważana była za szczęśliwą liczbę. Wpływ kultury anglosaskiej sprawia, że młodzi ludzie coraz częściej ulegają paraskewidekatriafobii.
W wielu częściach świata trzy poniedziałki roku są uważane za pechowe, należą tu: pierwszy poniedziałek w kwietniu (kiedy urodził się Kain i jego brat Abel), drugi poniedziałek w sierpniu (gdy Sodoma i Gomora została zniszczona) i ostatni poniedziałek w grudniu (kiedy urodził się Judasz Iskariota.)
Niedobrą sławą greckim świecie cieszył się wtorek (dzień tygodnia upadku Konstantynopola). Tak samo jest na obszarze hiszpańskojęzycznym. Dla Greków i osób mówiących po hiszpańsku -13 dnia miesiąca jest uważany za pechowy, jeśli przypada właśnie na wtorek. Z drugiej strony, w judaizmie wtorek uchodzi za szczególnie szczęśliwy dzień, ponieważ w pierwszym rozdziale Księgi Rodzaju w akapicie o tym dniu dwukrotnie pada słowo „dobry".
W Indiach niektóre daty mają szczególne znaczenie i właśnie w te dni można szczęśliwie wykonać nowe przedsięwzięcia: wziąć ślub, udać się w podróż lub podpisać dokumenty. Murhurta to dział indyjskiej astrologii, która daje informacje o pomyślnych datach i tak np. pomyślne terminy prac budowlanych są między 14 kwietnia a 13 maja oraz od 14 października do 13 listopada, ale prace budowlane rozpoczęto od 14 czerwca do 13 lipca mogą mieć bardzo niekorzystny wynik.
W Chinach niektóre numery są uważane za szczęśliwe lub pechowe w zależności od tego, do jakiego słowa brzmią podobnie. 6, 8 i 9 są dobre, także 2 należy do tego zbioru, ponieważ Chińczycy wierzą, że „dobre rzeczy chodzą parami".
4 jest uważany za pechową liczbę w Japonii, kulturze chińskiej, koreańskiej i wietnamskiej.
W zachodniej kulturze, czasem bez wyraźnego powodu, niektóre terminy są klasyfikowane jako szczęśliwe lub pechowe. Według starej instrukcji wydrukowanej w 1565 roku historyk Richard Grafton sądził, że pechowe daty roku to: 1, 5, 10 i 29 stycznia, 26, 27 i 28 lutego, 7, 8, 10. i 20 kwietnia. Lista więc jest dość długa...