11-09-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Ciągle się spóźniasz? Nawet na ważnych uroczystościach nie możesz pojawić się na czas? Być może nie jest to wina braku zorganizowania, lecz zaburzenia, którego nie jesteś w stanie kontrolować.
57-letni Dunbar przez całe swoje życie spóźniał się na spotkania i do pracy. Lekarze z jednego z brytyjskich szpitali przeprowadzili u niego kilka badań i zdiagnozowali zaburzenia występujące w tej samej części mózgu, w której odnotowuje się je u pacjentów cierpiących na deficyt uwagi i nadaktywność. Nigdy bym nie przypuszczał, że ten sam problem ma tak wielu ludzi - skomentował odkrycie Dunbar.
Problem jest poważny. Rozmowy o pracę, pierwsze randki, pogrzeby - pan Jim spóźniał się na nie przez 57 lat. Nigdy nie wyobrażał sobie, że może mieć to podłoże medyczne. Aby charakter diagnozy był prawdziwie medyczny, lekarze z Ninewells Hospital w Dundee nazwali problem „syndromem chronicznego spóźniania". Uważa się, że choroba rozwija się w tej samej części mózgu, która jest odpowiedzialna za zespół nadpobudliwości psychoruchowej () i doprowadza do błędnej oceny czasu, który jest potrzebny do zakończenia określonych działań oraz skutkuje niedotrzymaniem terminów.
- Powodem, dla którego opowiadam swoją historię - mówi Dunbar w wywiadzie dla Daily Mail - jest to, że wiele osób, które obecnie zmagają się z tym samym problemem, nie zdaje sobie sprawy, że to nie jest ich wina. Także ja sądziłem, że jestem jedynym odpowiedzialnym za to zachowanie. Człowiek uczy się żyć z chorobą, na przykład, aby obejrzeć film w wyświetlany w kinie o 19.00, trzeba myśleć o wyjściu z domu 11 godzin wcześniej.
Dunbar zorganizował specjalny zegarek w swoim salonie, który wykorzystuje częstotliwości radiowe dostosowane do nadajnika krajowego w celu zagwarantowania, że wyświetlany czas jest zawsze dokładny.
Wielu pacjentów z ADHD skarży się na problemy z punktualnością, a niektórzy psychologowie uważają, że opóźnienie może być przewlekłym objawem zaburzeń nastroju, takich jak .
Naukowcy twierdzą jednak, że problem nie jest nieodwracalny i doradzają osobom dotkniętym opisywanym zaburzeniom rozważanie wszystkich terminów jako nienegocjowanych oraz stałe monitorowanie czasu potrzebnego do wykonania określonych zadań.
Depresja to bardzo poważna choroba, a jej lekceważenie może prowadzić nawet do śmierci. Dotyka ona ludzi w różnym wieku, jednak w przypadku osób starszych bywa często lekceważona, traktowana jako jeden z objawów starzenia się. czytaj dalej »