Strona głównaStyl życiaPiwo i wódkę wolimy z dyskontów

Piwo i wódkę wolimy z dyskontów

Polacy przepili przez rok 26 mld zł. Za połowę tej kwoty kupiliśmy piwo. Za 37 proc. wódkę. Choć sprzedaż procentowych trunków rośnie, to wartość rynku maleje. Powód? Pijemy coraz więcej tanich alkoholi. W ostatnich miesiącach - jak pisze portal Money.pl - na znaczeniu zyskują dyskonty i hipermarkety. To tam Polacy szukają cenowych okazji. Przez dwa lata - od 2008 do 2010 roku - udział najtańszych piw w całym rynku wzrósł z 16 do 23 proc.
Piwo i wódkę wolimy z dyskontów Wydatki na piwo - 13,2 mld zł - to ponad połowa wszystkich wydatków na alkohol. Więcej niż co trzecia złotówka - 9,72 mld zł - wydana na procentowe trunki poszła na zakup wódki, co czternasta na wino. Pozostałe trunki mają udziały nie przekraczające trzech procent wartości rynku.

W ujęciu ilościowym piwo ma blisko 88 proc. udziałów w całym rynku. Ubiegły rok, jak pisze Money.pl - przyniósł niewielki - bo zaledwie o 0,7 proc. - wzrost sprzedaży. Pozytywne trend utrzymuje się w tym roku. Z danych Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego wynika, że sprzedaż w pierwszym kwartale także była o 0,7 proc. wyższa niż w analogicznym okresie roku 2010. To co martwi browary, to fakt, że za wzrostem sprzedaży nie idzie wzrost przychodów. W I kwartale tego roku średnia cena piwa spadła do 2,57 zł. O siedem groszy mniej niż dwanaście miesięcy wcześniej.

- Na znaczeniu zyskał segment ekonomiczny. Czyli piwa, które kosztują mniej niż magiczna granica 1,99 zł. Coraz więcej piw sprzedaje się w dyskontach - wyjaśnia Piotr Kwiatkowski, rzecznik Kompanii Piwowarskiej.

Wódka - czysta oraz smakowe, łącznie z likierami - to około 95 proc. rynku napojów spirytusowych. Udziały pozostałych trunków to: 2,5 proc. - whisky, 1,4 proc. - brandy. Pozostałe mają w sumie około 1 proc. udziałów. Między styczniem a majem sprzedaż wódki była niższa o sześć procent w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku - wynika z szacunków stowarzyszenia Polski Przemysł Spirytusowy.

- Wódka jest produktem wrażliwym cenowo, zwłaszcza w półkach ekonomicznej i mainstream. Zwiększenie podatku akcyzowego przełożyło się na wzrost cen. Cześć klientów zrezygnowała z zakupów, niektórzy przenieśli się na tańszy alkohol nieznanego pochodzenia - mówi Money.pl Leszek Wiwała, prezes PPS.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 14:36:28, 12-07-2011 ~gość: 178.36.167.xxx

    na piwach tak bardzo tej różnicy nie widać, ale często smak jest za to diametralnie różny. za to ciesze się, że w sklepach jest coraz większy wybór. pochodzę z lublina i kiedyś jak chciałem napić się perły to musiałem jechac do domu. teraz to piwo mogę kupic w sklepie w warszawie juz bez problemu. byle jak najdluzej bo perla potrzebuje wsparcia. ma co prawda inwestora z danii royal unibrew ale co z tego wyniknie, skoro jakaś spólka z cypru, która tez jest akcjonariuszem brwarów zwołuje walne podwyzsza bez wiedzy innych kapital, rozwadnia akcjonariat. jak tak sie bedzie postepowac u nas w kraju, to nikt nie bedzie inwestoal w nasze firmy i bedziemy pic tylko popularne zagrnaiczne piwa....
    ... zobacz więcej
  • 21:16:07, 12-07-2011 Barakuda

    Dobrze, że rozwadnia tylko akcjonariat a nie piwo. Czy rozwodnione też by tak smakowało, jak obecnie ?
    Dlatego, dopóki piwo jest do spożycia, nie narzekaj, chyba, że Jesteś akcjonariuszem i rozwadnianie wpływa na Twój budżet.
  • 13:44:18, 14-07-2011 ~gość: 31.61.129.xxx

    od razu widać jak ktoś z warszawy widzi tylko czubek swojego nosa. przyjedz sobie do lublina to zrozumiesz dlaczego ludzi obchodzi poza smakiem piwa tez to co sie dzieje w browarach. wiesz ile osób tam pracuje? to jest akurat wazne dla lublina i calego regionu. w warszawie o tym sie nie mowi, w lublinie jest glosno, jak cwaniacka spolka z raju podatkowego probuje wykonczyc perle. o smak i marke chcial dbac inwestor, tylko co z tego, jak u nas w kraju tak to wszystko wyglada
  • 12:25:47, 17-07-2011 Barakuda

    od razu widać jak ktoś z warszawy

    Drogi gościu, "siądź pod lipą, a odpocznij sobie" - nerwy źle wpływają na zdrowie.
    Spojrzyj na miasto, z którego jestem, nie wywołuj Warszawy.
    Ponadto, mój post, był taki z serii "luźnych", na pół żartobliwy.
    Widocznie nie wyczułeś tego niuansu.
    Nie chciałam nikogo urazić, nie było w tym żadnej złośliwości.
    Jeżeli lubisz grać tylko na najwyższej nucie, to przepraszam, nie będę więcej komentować takich postów.
  • 12:25:15, 21-07-2011 Stalin

    Piwa to jak raz nie pieję ale wina kupję w Lidlu bo maja całkiem niezłe w cenie od 10 - do 15 PLN za butelkę. Ostatnio w ogóle świetna Sofia się trafiła, chyba po 8,50 ale niestety wyszła szybko.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Pola Nadziei
  • Internetowe Stowarzyszenie Seniorów
  • Aktywni 50+
  • Akademia Pełni Życia
  • Oferty pracy