26-04-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Wiosna we wszystkich odcieniach - tak w skrócie można określić prognozy pogody na zbliżający się najdłuższy weekend w roku. Słońce, ciepłe dni, ochłodzenia, opady i burze - wszystko to czeka nas w okresie od 27 kwietnia do 5 maja. Cieszyć będą się i miłośnicy grilla i ogrodnicy.
Czasem słońce, czasem deszcz - ten tytuł indyjskiego filmu jak ulał pasuje do prognozy pogody na nadchodzące dni. Prognozy uważnie śledzonej przez miliony Polaków planujących wypoczynek w majowe święta, a czasem nawet mały urlop. Po późno rozpoczętej z niepokojem oczekujemy zapowiedzi na przełom kwietnia i maja. A te są obiecujące, choć równocześnie sprzeczne w niektórych punktach.
W niektórych częściach Polski zapanują upały - twierdzą niektórzy meteorolodzy. Według niektórych prognoz temperatury mogą sięgnąć nawet 30 stopni Celsjusza. Oczywiście, nie w całym kraju i nie przez cały tydzień. Pomorze będzie znacznie chłodniejsze. Nie zabraknie pogodowych urozmaiceń w postaci burz i opadów - przejdą one nad wieloma miejscami w Polsce. Front atmosferyczny przyniesie także , niekorzystne dla osób bardziej wrażliwych.
Burze potwierdzają także w innych ośrodkach, jednakże mówi się też o znacznie niższych temperaturach. Już jutro mają one spaść w związku z popsuciem się pogody a cała "majówka" przebiegnie pod znakiem chłodu i opadów. Wypogodzić i ocieplić ma się dopiero pod koniec następnego tygodnia - od czwartku.
Wszystkie ośrodki są na szczęście zgodne co do jednego - nie wrócą ujemne temperatury (choć te zdarzają się na początku maja), a deszcz będzie padał tylko przelotnie. Wszyscy przy grillu znajdą czas na ulubioną rozrywkę, można będzie też prowadzić prace w ogrodzie.