20-09-2015
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Od wczoraj ukaranie posła mandatem za wykroczenie drogowe jest już możliwe bez procedury pozbawiania go przez Sejm immunitetu. Wczoraj weszła w życie nowelizacja prawa, pozwalająca m.in. posłom oraz senatorom na przyjęcie madatu. Jesli parlamentarzysta nie przyjmie mandatu, wówczas będzie obowiązywała dotychczasowa procedura pozbawiania immunitetu.
19 września 2015 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o prokuraturze, ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, ustawy o ochronie danych osobowych, ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, ustawy o Rzeczniku Praw Dziecka oraz Prawa o ustroju sądów powszechnych.
Ustawa umożliwia posłom i senatorom, a także generalnemu inspektorowi ochrony danych osobowych, prezesowi Instytutu Pamięci Narodowej, rzecznikowi praw dziecka, sędziom oraz prokuratorom, w tym Prokuratorowi Generalnemu przyjęcie i zapłacenie (wręczonego podczas kontroli drogowej) oraz opłacenie mandatu zaocznego (np. otrzymanego na podstawie zapisu z fotoradaru) na takich samych zasadach, jakie obowiązują .
Dotychczas ukaranie za wykroczenia drogowe posłów, GIODO, prezesa IPN oraz rzecznika praw dziecka wymagało zgody Sejmu. W przypadku senatorów zgodę na ukaranie wyrażała Izba Wyższa, a sędziowie oraz prokuratorzy odpowiadali tylko dyscyplinarnie. Jeżeli posłowie i inne osoby nie przyjmą mandatu lub nie opłacą mandatu zaocznego, będzie stosowana dotychczasowa procedura pozbawiania ich immunitetu.
Sejm 10 lipca 2015 r. Prezydent podpisał ją 25 sierpnia. Nowe przepisy obowiązują od 19 września 2015 r.