04-09-2020
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Osoby regularnie uczęszczajace na nabożeństwa żyją dłużej niż ludzie, którzy rzadko lub nigdy w nich nie uczestniczą, mówią uczeni z University of Colorado.
Jakkolwiek istnieją różnice między płciami i osobami o różnym pochodzeniu etnicznym, ogólnie rzecz ujmując, ci, którzy chodzą do kościoła raz lub więcej razy w tygodniu, mogą liczyć na około siedem lat dłuższego życia niż pozostali.
Średnia długość życia po ukończeniu 20 lat życia wynosi średnio 55,3 do 75 lat w przypadku tych, którzy nigdy nie udają się do kościoła, w porównaniu z 62,9 do 83 lat w przypadku osób, które bywają w kościele częściej niż raz w tygodniu.
W badaniach przeanalizowano dane ponad 28 tysięcy osób. Uczeni wzięli pod uwagę takie aspekty mające wpływ na długowieczność, jak: wykształcenie i dochody, więzi społeczne (m. in. stan cywilny oraz posiadanie przyjaciół i krewnych), stan zdrowia i szkodliwe nawyki, w tym palenie papierosów i spożywanie alkoholu.
Jak się okazało, osoby wykształcone i zamożniejsze, o niższym wskaźniku śmiertelności w badanym okresie, częściej chodziły do kościoła. Co więcej, ludzie cześciej uczestniczący w nabożeństwach zwykle rzadziej podejmowały ryzykowne zachowania zdrowotne, takie jak i nadmierne picie alkoholu.
Ponadto osoby chętnie uczęszczające na nabożeństwa częściej angażowały się towarzysko i mogły liczyć na wsparcie rodziny i przyjaciół, którzy stanowią pomoc w chwilach lub osobistych trudności.
W każdym razie, po uwzględnieniu wszystkich wspomnianych czynników zewnętrznych i kontroli zmiennych niezależnych, pozostało silne powiązanie między rzadką lub jej brakiem a wyższym ryzykiem śmiertelności w badanym okresie.
Odkryto też pewne wzorce dotyczące przyczyn śmierci. Przykładowo, osoby, które nigdy nie uczestniczyły w nabożeństwach, były dwukrotnie bardziej narażone na śmierć z powodu chorób układu oddechowego, lub chorób zakaźnych.
Na podstawie: