Strona głównaStyl życiaPrzesądny jak Polak?

Przesądny jak Polak?

Co przynosi pecha? Piątek trzynastego? Stłuczenie lustra? Czarny kot przebiegający drogę? Podanie ręki przez próg? Ponad połowa dorosłych Polaków wierzy w przynajmniej jeden z dziesięciu przesądów - wynika z badania przeprowadzonego przez CBOS.
Przesądny jak Polak? [Fot. giedriius - Fotolia.com] Aż 54% Polaków wierzy w przynajmniej jeden z dziesięciu , w tym wiarę w co najmniej pięć z nich zadeklarowało 14% ankietowanych. Co siódmy respondent (15%) przyznał, że wierzy w trzy lub cztery zabobony, a co czwarty (25%) – w jeden lub dwa.

Najbardziej popularnym przesądem wśród Polaków jest trzymanie kciuków. W to, że taki gest może przynieść powodzenie, wierzy jedna trzecia badanych (33%). Niespełna co czwarty dorosły Polak ufa natomiast, że szczęście może przynieść kominiarz (23%) czy też czterolistna koniczyna (22%). Wśród przesądów wróżących niepowodzenie, najpowszechniej uznawane jest stłuczenie lustra – ponad jedna czwarta badanych sądzi, że może to przynieść pecha (26%). Jedna piąta natomiast za prognostyk nieszczęścia uznaje oraz podanie ręki przez próg (po 20% wskazań).

Rzadziej deklarowana jest wiara w szczęśliwą moc talizmanów (14% wskazań), w pechową trzynastkę (12%), fartowną siódemkę (11%), a także niewróżące nic dobrego wstanie z łóżka lewą nogą (11%).

Polacy nieco częściej deklarują wiarę w przesądy zwiastujące powodzenie (przynajmniej w jeden z nich wierzy 45% badanych) niż w te, które uchodzą za zły omen (36%). Przy czym wiarę wyłącznie w pozytywne przesądy deklaruje 17% badanych, natomiast 9% uznaje tylko te, które wiążą się z negatywnymi konsekwencjami. Zarówno w szczęśliwe, jak i pechowe znaki losu wierzy 28% badanych, zaś ci, którzy mniej lub bardziej stanowczo odrzucają zabobony, stanowią 46% ogółu.

W ciągu minionych siedmiu lat nieco przybyło (z 60% do 64%) respondentów deklarujących brak wiary w przesądy wróżące nieszczęście, natomiast liczba tych, którzy wierzą w jakiś szczęśliwy omen, utrzymała się na zbliżonym poziomie.

Przesądy: wiara a praktyka

Najczęściej praktykowanym zwyczajem jest trzymanie kciuków, które – jak wynika z deklaracji – przynajmniej od czasu do czasu stosuje trzy czwarte badanych (75%). Ponad połowa respondentów, żeby nie zapeszyć, odpukuje w niemalowane (53%) i na znalezioną monetę chucha na szczęście (52%). Więcej niż co trzeci dorosły Polak, widząc kominiarza, łapie się za guzik (39%), zwraca uwagę na to, żeby nie witać się przez próg (36%), a będąc w jakimś szczególnym miejscu wrzuca monetę do zbiornika z wodą, z nadzieją powrotu w przyszłości (35%).

Nieco mniejszy odsetek (28%) stanowią ci, którzy przysiadają na chwilę, gdy zmuszeni są wrócić do domu po zapomnianą rzecz. Co piąty badany ma się szczególnie na baczności (20%), a mniej więcej co siódmemu zdarza się cofać na widok czarnego kota (15%). Jeden na czternastu ankietowanych przyznaje, że przynajmniej od czasu do czasu zwraca uwagę na to, by nie wstać z łóżka lewą nogą (7%).

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Kosciol.pl
  • Aktywni 50+
  • Internetowe Stowarzyszenie Seniorów
  • eGospodarka.pl
  • Oferty pracy