14-12-2007
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Zdaniem twórcy Radia Maryja, ojca Tadeusza Rydzyka nowy rząd wypowiedział wojnę rozgłośni. Jak pisze „Gazeta Wyborcza”, dyrektor rozgłośni nawołuje swych zwolenników do manifestacji, nie wiadomo jednak, z jakim odzewem się to spotka, bo kontrowersyjne dla wielu medium zdaje się notować spadek popularności.
W końcu listopada ojciec Rydzyk apelował do słuchaczy Radia Maryja i widzów TV Trwam, aby wyrazili protest w związku z zapowiedzią minister Barbary Kudryckiej, że możliwa jest kontrola w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej.
Redaktorzy „Gazety” sprawdzili wielkość odzewu sympatyków opisywanego medium, okazało się, że przez ponad dwa tygodnie do ministerstwa wpłynęło około 400 listów i faksów. Dla porównania, w 1994 roku nadesłano 50 tysięcy petycji do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji popierających nadanie koncesji Radiu.
Z badań MillwardBrown SMG/KRC wynika, że w 2002 roku Radia Maryja słuchało 1,25 mln słuchaczy, obecnie 946 tysięcy. W ciągu pięciu lat medium straciło ponad 300 tysięcy sympatyków.
Jeśli chodzi o wiek odbiorców, osoby w wieku 60 – 75 lat stanowią 43,6% słuchaczy. Najmniej liczna jest najmłodsza grupa wiekowa 15-24 lata, stanowi 4,6% odbiorców. Jeśli chodzi o miejsce zamieszkania sympatyków Radia Maryja, stanowczo bardziej medium to jest popularne małych miejscowościach – 47,5% słuchaczy mieszka na wsiach, zaledwie 7,8% - w miastach powyżej 500 tysięcy mieszkańców.