29-02-2016
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
W tym roku mamy w kalendarzu wyjątkowy dzień. 20 lutego przypada raz na 4 lata - w roku przestępnym. Nie mógł zatem przejść niezauważony przez największą światową wyszukiwarkę.
Rok przestępny to , w którym jest 366 zamiast 365 dni. "Dodatkowy" dzień przypada w najkrótszym miesiącu - lutego, zwiększając jego liczbę dni z 28 do 29.
Co ciekawe, dodatkowym dniem wcale nie jest 29. lutego. Według kalendarza gregoriańskiego, przypada on pomiędzy 23 a 24 dniem tego miesiąca, stąd kolejne dni mają o jeden większe numery porządkowe. Tradycja takiego właśnie "wstawiania" dnia pochodzi jeszcze ze starożytności, kiedy to w roku przestępnym dwukrotnie przypadał dzień 24 lutego. Jest ona dobrze widoczna w liturgii Kościoła Katolickiego, w którym wspomnienia świętych w okresie 24-28 lutego "przesuwają się" o jeden dzień.
Samo dodawanie jednego dnia co cztery lata wprowadzono w II w. p.n.e. w Egipcie, a w 45 roku p.n.e. - w Rzymie. Ma ono na celu dopasowanie czasu trwania roku kalendarzowego do roku zwrotnikowego, wynikającego z ruchu Ziemi wokół Słońca, tak by ten sam dzień w kolejnych latach kalendarzowego przypadał w tym samym miejscu astronomicznego roku Ziemi. Obecnie powszechnie stosuje się rachubę zgodną z kalendarzem gregoriańskim, w której rok przestępny (liczbowo) spełnia następujące warunki: jest podzielny przez 4, z wyjątkiem lat kończących się na "00", które nie są podzielne przez 400. Dlatego rok przestępny przypadał w roku 2000 (podzielne przez 400) ale już nie w latach 1700, 1800 i 1900. Nie będzie go też w roku 2100.
Błąd tej rachuby wynosi około 26 sekund na rok , co daje niecałą dobę na 3322 lata.
Google postanowił uczcić najrzadziej przypadający dzień w kalendarzu specjalnym animowanym "doodle", nawiązującym do większej liczby dni w lutym.
Wszystkie "doodles" można oglądać na stronie