Rośliny nie poprawią jakości powietrza w domu

Według badaczy z Drexel University w Filadelfii domowe rośliny nie mają wielkiego wpływu na stan powietrza wnętrz.

Przez jakiś czas dość powszechnie panowało przekonanie, że w naszych mieszkaniach mogą mieć istotny wpływ na jakość , badania pokazują jednak, że w istocie nie oczyszczają powietrza tak szybko, by było to efektywne dla tego, jakie jest powietrze, którym oddychamy w domu czy biurze.

Testy trwały od końca lat osiemdziesiątych. Jak się okazało, wymiana powietrza, np. dzięki odpowiedniej wentylacji, zmniejsza stężenie lotnych związków organicznych (volatile organic compounds, VOC) znacznie szybciej niż rośliny będące w stanie „wyciągnąć" je z powietrza.

Wiele dotychczasowych badań wykazało, że rośliny zmniejszały stężenie VOC. Kiedy jednak bliżej przyjrzano się wynikom, ustalono, że potrzebny jest relatywnie długi czas, by uzyskać znaczące oczyszczenie powietrza, a testy przeprowadzano w bardzo małych pomieszczeniach lub przy obecności nikłych ilości VOC. Właściwie potrzeba byłoby dziesięciu do tysiąca kwiatów na metr kwadratowy podłogi, by moć liczyć na skutek taki, jak przy otwarciu kilku okien.

„Oto przykład, w jaki sposób odkrycia naukowe mogą wprowadzać w błąd lub być źle interpretowane z biegiem lat. To jednak świetne exemplum także na to, że badania naukowe powinny ciągle weryfikować dotychczasowe ustalenia, aby zapewnić lepsze zrozumienie tego, co faktycznie dzieje się wokół nas", ocenia dr Michael Waring, współautor badań.