Strona głównaStyl życiaSan Escobar istnieje. Zobacz gdzie

San Escobar istnieje. Zobacz gdzie

Wpadka ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego dotycząca nieistniejącego państwa San Escobar została zauważona przez media tradycyjne w Polsce i za granicą. Jednak to w mediach społecznościowych zaczęła żyć swym własnym życiem.
fot. Flaga San Escobar10 stycznia 2017 roku szef MSZ Witold Waszczykowski powiedział: „Mamy okazję do prawie 20 spotkań z różnymi ministrami. Z niektórymi, jak np. (krajami - red.) na Karaibach po raz pierwszy chyba w historii naszej dyplomacji. Na przykład z takimi krajami jak San Escobar albo Belize” (Wiadomosci.wp.pl). Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby San Escobar figurował na liście państw świata. Rzeczniczka MSZ Joanna Wajda na Twitterze napisała, że wypowiedź była przejęzyczeniem, a minister Waszczykowski „miał na myśli rozmowę z min. SZ San Cristobal y Nieves”.

fot. Krzysztof Paczkowski / TwitterNiemal natychmiast tej wypowiedzi pojawiły się . Media żonglowały pomyłką ministra Waszczykowskiego bardzo chętnie. Według badania firmy PRESS - SERVICE Monitoring Mediów przygotowanego na zlecenie publicrelations.pl od 10 do 11 stycznia w mediach tradycyjnych w sumie pojawiło się 703 publikacji na temat nieistniejącego kraju.

Jednak to internauci z wielkim zaangażowaniem i entuzjazmem podeszli do przejęzyczenia ministra Waszczykowskiego. W sumie w mediach społecznościowych od 10 do 11 stycznia pojawiło się 13 318 wpisów na temat San Escobar. Większość z nic na portalu Facebook. Zarówno na Twitterze, jak i na powstały też profile, informujące o rzekomej aktywności państwa San Escobar, jego historii, geografii i politycznych sojuszach. Na Twitterze República Popular Democrática de San Escobar ma 3 344 obserwujących (do godz. 10. 12 stycznia), natomiast facebookowy profil San Escobar - 50 253 fanów (do godz. 10. 12 stycznia). Oba konta informują o działaniach podejmowanych przez San Escobar, zapewniając o bliskim sojuszu z Polską.

San Escobar zyskał flagę, stolicę (Santo Subito), patrona (San Sebastian), ministra obrony narodowej (Jose Arcadio Morales), linie lotnicze (El Nino), a także bestseller książkowy (Cacao DecoMoreno). Oficjalne języki kraju to hiszpański oraz angielski.

Z wpisu na Wikipedii wynika, że kraj ten zamieszkuje 368 tys. mieszkańców, a jego stolicą jest Santo Subito. Wpadka ministra spowodowała wysyp memów oraz powstanie licznych pocztówek z nieistniejącego kraju. A także... możliwość zarezerwowania do San Escobar - z bardzo bogatym programem, obejmującym największe atrakcje kraju takie jak Al Pacino w dystrykcie De Niro, dolina Norteno Banderas, masywy górskie Pan Con Tomate i Hasta La Vista czy plaża Esperal.


Oczywiście internauci zamieścili też wiele zdjęć ze swoich wypraw do tego kraju. Do zabawy przyłączyli się jawet Jezuici, którzy na swoim profilu zamieścili zdjęcie swojej dawnej misji.



fot. AndrzejRysuje / TwitterPojawiło się też mnóstwo pytań o nowego polskiego sojusznika. "Gdzie można kupić globus San Escobar?". "Czy w San Escobar działa roaming jak w UE?". "Co przywieźć z wycieczki?" - to tylko niektóre kwestie nurtujące internautów. Już pojawiają się na nie odpowiedzi. Zapewne wkrótce doczekamy się także reklam i produktów powiązanych z San Escobar.

A sam autor pomyłki? Minister Waszczykowski przyznał, że śmieje się z powstających wokół niej żartów i memów, sam zaś lapsus tłumaczy zmęczeniem.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Aktywni 50+
  • Kobiety.net.pl
  • Hospicja.pl
  • Oferty pracy