28-05-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Starsi ludzie, którzy jeżdżą ze zwierzakami w samochodzie, są znacznie bardziej narażeni na uczestnictwo w wypadku niż ci, którzy nigdy nie miewają zwierząt „na pokładzie".
Zwierzęta są wspaniałymi towarzyszami seniorów, ale starsi ludzie, którzy zawsze jeżdżą z pupilem w samochodzie, znacznie częściej mają kolizje niż ci, którzy nigdy nie zabierają czy kotów do auta.
W nowych badaniach wzięło udział 2 tysiące licencjonowanych kierowców w wieku powyżej 70 lat. Niemal 700 uczestników, którzy byli posiadaczami zwierząt, zapytano jak często prowadzili samochody ze swoimi pupilami.
Wśród tych, którzy często prowadzili auto ze zwierzętami w środku, ryzyko wypadku było dwukrotnie wyższe w porównaniu do seniorów kierujących bez zwierzaków.
Zabieranie Azora na przejażdżkę jest dość powszechną praktyką wśród starszych właścicieli zwierząt domowych. Ponad połowa z tych seniorów deklarowała, że okazjonalnie zabierali zwierzaki do aut. Pupile zazwyczaj jeździły na przednim fotelu pasażera lub na tylnym siedzeniu.
Według ankiet 83 proc. badanych przyznało, iż przewozili psy nieprzypięte żadnymi pasami, a zwierzaki mogły poruszać się swobodnie po pojeździe, a jedynie 16 proc. stosowało jakiekolwiek pasy ograniczające swobodę zwierzaków w , mówią uczeni z University of Alabama w Birmingham.
Jak sądzą autorzy badań, zwiększone prawdopodobieństwo kolizji u seniorów zabierających zwierzaki na przejażdżki może wynikać z faktu, że niesforne pupile mogą rozkojarzyć kierowców.
Wyniki opublikowano w magazynie Accident Analysis and Prevention.