17-11-2016
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
We Francji obchodzony jest dziś dzień beaujolais nouveau – młodego wina, powstałego z winogron gatunku gamay noir lub pinot noir zebranych w tym roku. Dlaczego pierwsze butelki młodego wina otwiera się akurat w trzeci czwartek listopada? Ponieważ tego dnia upływa dokładnie 6 tygodni od pierwszego winobrania.
Oryginalne wino beaujolais pochodzi z regionu Beaujolais na północ od Lyon we Francji. Ma kolor określany przez znawców w jako fiołkowy, w smaku jest cierpkie, natomiast jego zapach jest delikatny, mogący się kojarzyć z ukwieconą, letnią łąką.
Młode jest trunkiem ludycznym, pitym powszechnie przez Francuzów w wesołej kompanii aż do późnej zimy. Nie jest drogie – litrowa butelka kosztuje przeciętnie około 5 euro.
Przypadające dziś święto beaujolais nouveau to w dużej mierze efekt działań marketingowych, bardziej niż samych walorów młodego wina. I choć co roku jesteśmy zapewniani, ze tegoroczna partia jest wyjątkowa, nie warto mieć złudzeń co do jakości tego niedojrzałego jeszcze przecież wina. A samo święto jest raczej okazją do przyjemnego spędzania czasu w gronie przyjaciół, niż do kontemplacji wysublimowanych smaków i aromatów trunku.
W ostatnich latach moda na rozprzestrzeniła się po całej Europie. Dotarła również do Polski. Młode wino można kupić w licznych sklepach, albo spróbować go w wielu lokalach, które włączają się w celebrację francuskiego trunku. W wielu miejscach przygotowane są specjalne promocje i atrakcje związane z beaujolais oraz i kulturą francuską - pijąc młode wino, będzie można także spróbować słodkich i wytrawnych przysmaków z jego ojczyzny, posłuchać francuskiej muzyki czy wziąć udział w seansie filmowym.