26-02-2018
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Niemal każdy regularny wysiłek fizyczny jest dobry dla naszego organizmu i pozwala powstrzymywać procesy starzenia się. Są jednak dobre wiadomości także dla tych panów, którzy nie mają serca do sportu - nie trzeba mocno się pocić, by móc liczyć na dobre efekty wysiłku fizycznego, i to takie, które pozwolą dłużej żyć.
Wystarczy kilka godzin w tygodniu umiarkowanej aktywności, by móc liczyć na długowieczność. z psem, drobne , - wszystko to obniża ryzyko wcześniejszej śmierci starszych mężczyzn, nawet jeśli takie „treningi" są krótkie.
Aby poprawić stan zdrowia i zmniejszyć ryzyko wcześniejszej śmierci, trzeba ćwiczyć, ale nie musi to być długi i wyczerpujący wysiłek. Oczekiwane efekty daje już 150 minut umiarkowanej aktywności tygodniowo, czyli nieco ponad 20 minut dziennie. Można też podzielić „", ale nie na krótszy czas niż jednorazowo 10 minut.
W pięcioletnich badaniach wzięło udział 1200 mężczyzn w wieku powyżej 70 lat wolnych od . Okazało się, że aktywność o nawet bardzo małej intensywności dawała dobre skutki dla ochrony przed rozwojem różnych chorób i zgonem w okresie badania.
Badanie wykazało, że każde dodatkowe 30 minut ćwiczeń dziennie wiązało się z 17-procentowym zmniejszeniem ryzyka zgonu w okresie testów. Z kolei codzienna półgodzinna aktywność o umiarkowanej intensywności zmniejszyła ryzyko o 33 procent.
Okazało się też, że znaczenie w profilaktyce chorob i wydłużeniu życia miał całkowity czas spędzony na ćwiczeniach, a nie podział czasu.
Mężczyźni, którzy podejmowali krótkie aktywności o umiarkowanie intensywnności, takie jak koszenie trawnika, , szybki marsz, mieli tak samo obniżone ryzyko śmierci, jak mężczyźni, których czas ćwiczeń został podzielony na dłuższe sesje. Liczył się całkowity czas spędzony na ćwiczeniu, a nie podział na dłuższe lub dłuższe sesje treningowe.
Zarówno panowie, którzy ćwiczyli dłużej i w sposób umiarkowany, jak i ci ćwiczący krócej i intensywniej odznaczali się o 40 proc. niższym ryzykiem śmierci w badanym okresie niż mężczyźni prowadzący siedzący tryb życia i unikający aktywności fizycznej.
Wyniki badań przedstawiono w British Journal of Sports Medicine.