24-11-2015
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Poczucie szczęścia zależy od wielu czynników: jedne są bardziej, inne mniej zależne od nas (choć stoicy by oponowali...). Wśród tych drugich wskazuje się wiek - dziecięcy i starszy sprzyja szczęściu, średni - niekoniecznie...
Kryzys wieku średniego to nie mit. Po czterdziestce czujemy się najbardziej przygnębieni i mamy najwięcej depresyjnych objawów. Wraz ze zbliżaniem się do starszego wieku jednak odzyskujemy radość życia.
Uczeni z Uniwersytetu w Melbourne oraz Uniwersytetu Warwick w Coventry zaprosili do badań ponad 50 tysięcy ludzi z Australii, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Odkryto, że namniej byli ludzie w wieku około 40 lat, w porównaniu d ztym okresem dobrostan był znacznie wyższy u osób dwudziestoletnich i siedemdziesięcioletnich.
Odpowiedzi na pytania o dobrostan psychiczny uzyskano za pośrednictwem wypełnianych co jakiś czas kwestionariuszy, w których skala poczucia szczęścia wynosiła od 1 do 10. Okazało się, że najwyższym szczęściem odznaczają się dzieci. Dość szybko jednak, bo już w wieku nastoletnim, ten stan ulega osłabieniu i mocno nieszczęśni czujemy się w średnim wieku (najintensywniej w okresie 40-42 lata). Potem jednak sytuacja zaczyna ulegać poprawie i poczucie szczęścia wzrasta aż do siedemdziesiątki. W dalszym życiu albo utrzymuje się już na stałym poziomie, albo spada, co zwykle wynika z problemów zdrowotnych zwiazanych z sędziwym wiekiem.
- Monitorując stan tych samych mężczyzn i kobiet na przestrzeni lat, w czasie których życie uczestników ewoluowało, odkryliśmy, że bez względu na miejsce zamieszkania ludzkie samopoczucie jest zgodne z wzorem w kształcie litery U - mówią autorzy badań.
Dlaczego wiek średni jest najbardziej „"? Badanie nie miało na celu uzyskania odpowiedzi na to pytanie, niemniej jednak niektórzy psychologowie sądzą, że odczuwanie nieszczęścia zawiedzionymi oczekiwaniami. Ubolewanie z powodu niespełnionych marzeń może tłumaczyć spadek poczucia u młodych ludzi, którzy oczekują świetlanej przyszłości, a dalej intensyfikuje się to w wieku średnim. Ostatecznie taki żal odchodzi w późniejszym okresie życia, co przekłada się na wzrost dobrostanu.
Wyniki badań zostały opublikowane w The Economic Journal.
Depresja to bardzo poważna choroba, a jej lekceważenie może prowadzić nawet do śmierci. Dotyka ona ludzi w różnym wieku, jednak w przypadku osób starszych bywa często lekceważona, traktowana jako jeden z objawów starzenia się. czytaj dalej »