Strona głównaStyl życiaWielkanoc: dzieci pojadą głównie do Egiptu i Turcji

Wielkanoc: dzieci pojadą głównie do Egiptu i Turcji

Tańsze urlopy wielkanocne w biurach podróży. Ich klienci spędzają święta znacznie chętniej poza domem niż w ubiegłym roku. Z rodzicami i opiekunami Wielkanoc spędzi w ten sposób o 30 proc. dzieci więcej.
Wielkanoc: dzieci pojadą głównie do Egiptu i Turcji [Fot. Monkey Business - Fotolia.com] Według Traveplanet.pl. turyści, decydujący się na spędzenie Wielkanocy na imprezie turystycznej, zorganizowanej przez biuro podróży, najchętniej zabierają dzieci do (ok. 18 proc. wyjeżdżających na święta do tego kraju), Turcji i na Cypr (po 13 proc.) i na narty do Włoch (10 proc.). Średnia na wszystkich kierunkach to 12 proc.

Święta przede wszystkim all inclusive

Krótka przerwa szkolna (tylko do wtorku, 3 kwietnia) spowodowała, że trzydziestoprocentowy wzrost wyjazdów dzieci jest i tak mniejszy niż ten ogólny, który wynosi ok 50 proc. Skąd taka popularność wyjazdów na Święta, połączone z wypoczynkiem i zwiedzaniem? Wielkanoc w tym roku jest dużo tańsza niż poprzednia. Turyści płacą za świąteczne wyjazdy o 200 zł mniej – w tym roku kosztują one średnio 2250 zł. Ale warto również zauważyć, że w tym roku od majówki dzieli blisko miesiąc, w ubiegłym roku natomiast były to tylko dwa tygodnie.
Dla wielu osób „uzależnionych” od podróżowania nie ma obecnie dylematu, czy wyjeżdżać na Wielkanoc, czy na majówkę – uważa Radosław Damasiewicz z Travelplanet.pl.
Co ciekawe, klienci biur podróży spędzą tegoroczne święta nie tylko taniej niż poprzednią, ale również w wyraźnie wyższym komforcie. 67 proc. wybrało Wielkanoc All Inclusive (w ubiegłym roku – 60 proc.), święta ze śniadaniami i obiadokolacjami – 21 proc. (25 proc.), same śniadania – 9 proc. (7 proc.) a tylko 3 proc. klientów zdecydowało się na wyjazd do apartamentów z własnym wyżywieniem (8 proc.).
To wieloletnia tendencja, która nie dziwi – komentuje Radosław Damasiewicz. – Wielkanoc to czas odpoczynku, również od domowej bieganiny i przygotowywania świąt.

Egipt zabrał Hiszpanii wielkanocną palmę pierwszeństwa

Królem świątecznych wyjazdów jest w tym roku Egipt. Wybiera się tam 1/3 klientów biur podróży. W poprzednią Wielkanoc turyści wyjeżdżali przede wszystkim do (34 proc., obecnie to ok. ¼ klientów). Tym samym ten kraj, a ściślej rzecz ujmując Wyspy Kanaryjskie, które przez kilka sezonów dorobiły się wręcz statusu polskich „Wysp Wielkanocnych”, straciły pozycję lidera.

To właśnie do Egiptu turyści najchętniej zabierają dzieci. To blisko 18 proc. wyjeżdżających, przy średniej wynoszącej 13 proc.

W Polsce dyngus śnieżkami, w Turcji prawie lato

Do łask turystów wróciła również Turcja, trzeci co do popularności kierunek na Wielkanoc. Wybiera się tam blisko 8 proc. turystów, którzy będą wypoczywać przede wszystkim na Riwierze Tureckiej (w poprzednią Wielkanoc – 3,5 proc. turystów wyjeżdżających z biurami podróży w tym czasie).
Tak się składa, że w Polsce od kilku sezonów mamy białe święta Wielkanocne, z opadami śniegu i bardzo niskimi temperaturami. Tymczasem wówczas w Turcji pogoda przypomina wówczas łagodne polskie lato, słońce świeci 8 godzin i ogrzewa powietrze średnio do 20 – 21 stopni – wyjaśnia Radosław Damasiewicz. – Jednak poważniejszy powód to spadek temperatury politycznego sporu w tym kraju, który zniechęcał do wyjazdów.
Bardzo zbliżoną popularnością do Turcji cieszy się Malta. Nakręca ją jednak znacznie niższy koszt pobytu. Przy średnim koszcie tygodniowego wyjazdu, oscylującego wokół 2250 zł od osoby taki wypoczynek na Malcie to raptem nieco ponad 1300 zł od osoby.

Turyści wyjeżdżając na Wielkanoc, decydują się zwykle na dłuższy, sześcio- siedmiodniowy wypoczynek.

Wielkanoc na nartach

Wyjazdy narciarskie cieszą się – mimo że obecnie Wielkanoc wypada dwa tygodnie wcześniej niż w 2017 roku – bardzo podobną popularnością. Na stoki wybiera się ok. 6 proc. klientów biur podróży. Jednak w odróżnieniu od poprzedniego roku, kiedy wybierano przede wszystkim włoskie stoki, obecnie równie wysoką popularnością cieszą się austriackie kurorty.
Nie powinno to dziwić – uważa Radosław Damasiewicz. – W przekroju całego sezonu narciarskiego widać wyraźnie malejącą popularność włoskich stoków.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Internetowe Stowarzyszenie Seniorów
  • Akademia Pełni Życia
  • Kosciol.pl
  • Umierać po ludzku
  • Oferty pracy