30-03-2019
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
W niedzielę, 31 marca o godzinie 2.00 przestawiamy wskazówki zegarów na godzinę 3.00, która będzie godziną początkową czasu letniego środkowoeuropejskiego.
W założeniu mają spowodować efektywniejsze wykorzystanie światła dziennego. Latem standardowy czas geograficzny jest przesuwany o godzinę do przodu, więc czas aktywności człowieka jest lepiej dopasowany do godzin w których jest najwięcej światła słonecznego.
Terminy wprowadzania i odwoływania czasu letniego wynikają wprost z Dyrektywy 2000/84/WE w sprawie ustaleń dotyczących czasu letniego. Jeżeli dany kraj członkowski Unii Europejskiej wprowadza i odwołuje czas letni, to jest zobowiązany do uczynienia tego w terminach wspólnych dla całego obszaru Unii Europejskiej (wprowadzania w ostatnią niedzielę marca i odwoływania w ostatnią niedzielę października) oraz do publikowania informacji o konkretnych datach wprowadzania i odwoływania czasu letniego. Dzięki ujednoliceniu czasu unika się dodatkowych komplikacji w transporcie, handlu, czy europejskiej współpracy międzynarodowej.
UE nie nakłada obowiązku wprowadzania czasu letniego, a decyzja w tym zakresie pozostaje w gestii poszczególnych krajów członkowskich.
Zmiana czasu powoduje coraz więcej kontrowersji. Jej zalety w postaci oszczędność energii zużywanej na oświetlenie czy zwiększonego bezpieczeństwa na drogach są coraz silniej kwestionowane. Wskazuje się równocześnie na wiele wad takiego rozwiązania - począwszy od utrudnień w komunikacji czy organizacji pracy zmianowej, a skończywszy na zaburzeniach powodowanych przez .
84 proc. Europejczyków, którzy brali udział w ubiegłorocznych konsultacjach publicznych, chce zniesienia przeprowadzanej co pół roku zmiany czasu. Według nich za takim rozwiązaniem przemawiają względy związane z negatywnym wpływem na zdrowie, lub brakiem oszczędności energii. Nowa dyrektywa nad którą pracuje Komisja Europejska będzie wiążąca dla całej UE i w żaden sposób nie skomplikuje funkcjonowania np. transportu.
Kilka dni temu Parlament Europejski podjął decyzję, że w roku 2021 zmiana czasu w UE nastąpi po raz ostatni. Poszczególne kraje podejmą decyzję o strefie, w której chcą pozostać. Większość badanych Polaków preferuje obecny czas letni.