19-12-2016
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Choć to stosunkowo nowa tradycja, dla większości Polaków to właśnie ona tworzy atmosferę świąt Bożego Narodzenia. Świeża i pachnąca lub sztuczna, tzw. ekologiczna choinka jest podstawowym elementem świątecznej aranżacji wnętrza, a w trakcie wieczoru wigilijnego staje się jego centrum - to przecież pod nią znajdujemy prezenty. Jej zakupu nie warto odkładać na ostatnią chwilę. A na co warto zwrócić uwagę?
Jeśli decydujemy się na sztuczną możemy wybrać się do sklepu już w listopadzie, bo właśnie wtedy w marketach i dużych sklepach pojawiają się sztuczne świerki czy jodły. Ale możemy ją kupić także na dzień przed świętami – tu wybór pozostaje ogromny przez cały sezon, zwłaszcza w dużych sklepach.
Zaletą sztucznego drzewka jest jego „wielorazowość” – raz kupione będzie nam służyć przez wiele lat i nie mamy problemu z ciągłym zamiataniem opadłych igieł. Możemy wybrać drzewko dowolnej wielkości, o różnorodnych kształtach a nawet kolorach – od wielu odcieni zieleni po biały czy złoty. To niewątpliwe zalety sztucznej choinki, jednak od pewnego czasu nie nazywa się ich ekologicznymi.
Leśnicy, ogrodnicy i ekolodzy (!) od dawna twierdzą, że wcale nie jest ekologiczna, ponieważ po wyrzuceniu na śmietnik rozkłada się nawet kilkaset lat, a przy jej produkcji do atmosfery dostają się szkodliwe pyły i gazy. Według nich to właśnie naturalne choinki są przyjazne środowisku - podczas kilkuletniego wzrostu wiążą w swojej biomasie dwutlenek węgla, a ich korzenie pozostające po wycięciu rozkładają się i wzbogacają glebę w próchnicę. No i ten zapach…
Jeśli zdecydujemy się zatem na naturalną choinkę mamy również ogromny wybór – możemy kupić różne odmiany świerku, jodły, sosny lub innych (nawet egzotycznych) drzew iglastych. Możemy także wybierać między ciętymi i doniczkowymi drzewkami – przy czym te ostatnie są albo hodowane w donicach, albo wykopywane przed świętami i przesadzane do pojemników. Jeśli wybieramy choinkę w doniczce i chcemy po świętach posadzić ją w ogrodzie należy wybrać drzewko, które wyrastało w doniczce – warto sprawdzić czy rzeczywiście tak jest - czasem zdarza się, że nieuczciwi handlowcy sprzedają w teen sposób drzewka przesadzone (a wiec z przyciętymi korzeniami), a nawet „wtykają” cięte drzewka do doniczek z ziemią, aby udawały hodowane w pojemnikach. Aby uniknąć niemiłych niespodzianek warto zajrzeć pod spód doniczki (korzenie powinny lekko przerastać) albo delikatnie pociągnąć choinkę do góry – jeśli łatwo wychodzi, na pewno nie rosła w tej doniczce.
Bez względu na to, na jaką naturalną choinkę się zdecydujemy, należy sprawdzić czy pochodzi ona z legalnej hodowli lub wycinki. Obecnie coraz rzadziej obserwowany jest proceder nielegalnego wycinania na sprzedaż drzewek rosnących w lesie, jednak nadal można spotkać takie choinki na targowiskach i placach.
Po przyniesieniu drzewka do domu ustawmy je na dzień lub dwa w chłodnym miejscu – na balkonie, werandzie lub w chłodnym korytarzu, a do ciepłego pokoju wstawmy dopiero na same święta. To ważne zwłaszcza wtedy, kiedy chcemy po świętach wysadzić drzewko do ogrodu – nie przerwiemy mu zimowego snu. Jeśli kupimy choinkę ciętą, także ustawmy ją na kilka dni w chłodnym pomieszczeniu – nie zafundujemy jej szoku termicznego i jest szansa, że zacznie gubić igły dopiero po Sylwestrze. Pamiętajmy też, żeby ustawić ją w taki sposób, żeby była trudno dostępna dla małych dzieci oraz domowych zwierzat, a w każdym razie, żeby uniemożliwić jej przewrócenie czy pogryzienie przez zwierzaka gałązek - to ostatnie może poważnie .