04-07-2017
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Od początku lipca na terenie całego kraju będzie obowiązywał jednolity system segregacji odpadów. Od tej pory będziemy je dzielić na cztery frakcje: papier, szkło, metale i tworzywa sztuczne i bioodpady. Dla wielu Polaków nie będzie to żadna rewolucja, bo już w około 50% gmin odpady są zbierane w ten sposób.
Jak segregujemy śmieci od 1 lipca?Od 1 lipca w całej Polsce na cztery frakcje. Do pojemnika/worka niebieskiego trafi papier, do zielonego – szkło (z możliwością rozdzielenia na szkło bezbarwne – biały i szkło kolorowe – zielony pojemnik/worek), do żółtego – metale i tworzywa sztuczne, a do brązowego – odpady ulegające biodegradacji.
Okresy przejścioweNa wymianę lub dostosowanie pojemników na te we właściwych kolorach gminy będą miały pięć lat, tj. maksymalnie do 30 czerwca 2022 r. Natomiast warunek oznakowania dotychczas obowiązujących pojemników będzie musiał być spełniony w terminie 6 miesięcy od dnia wejścia w życie jednolitego Systemu Segregacji Odpadów.
Ministerstwo Środowiska wprowadziło również okres przejściowy ze względu na konieczność wygaszenia już obowiązujących umów z firmami odbierającymi odpady. Oznacza to, że wprowadzenie nowych zasad segregacji odpadów w poszczególnych gminach, będzie odbywało się w terminach uzależnionych od czasu zakończenia tych umów, lecz nie dłużej niż do 30 czerwca 2021 r.
Segregacja a wymogi UEJednym z powodów wprowadzenia nowych regulacji jest konieczność zwiększenia przez Polskę poziomu odpadów poddawanych recyklingowi. W 2020 r., zgodnie z unijnymi regulacjami, Polska musi uzyskać 50-proc. poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia: papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła. Tymczasem w 2014 i 2015 roku poziom recyklingu tych czterech frakcji odpadów komunalnych , czyli głównie tych pochodzących z naszych domów, wyniósł zaledwie 26 proc.
Nieosiągnięcie w 2020 r. wymaganych przez UE poziomów recyklingu będzie skutkowało nałożeniem na Polskę wysokich kar finansowych. Brak jednolitych zasad selektywnego zbierania odpadów określonych w rozporządzeniu Ministra Środowiska groziłby utratą unijnych funduszy na gospodarkę odpadami w wysokości ok. 1,3 mld euro. Tymczasem środki te są przeznaczane na inwestycje ułatwiające obywatelom gospodarowanie odpadami, np. na budowę selektywnego zbierania odpadów komunalnych.
Gospodarka o obiegu zamkniętymGospodarka o obiegu zamkniętym (GOZ) to koncepcja gospodarcza, zgodnie z którą produkty, materiały oraz surowce powinny pozostawać w gospodarce tak długo, jak jest to możliwe. Tym samym wytwarzanie odpadów powinno być zminimalizowane. Idea ta uwzględnia wszystkie etapy cyklu życia produktu, począwszy od jego projektowania, produkcję, konsumpcję, zbieranie odpadów oraz ich zagospodarowanie. GOZ stanowi odejście od gospodarki linearnej. Istotne jest, aby wytworzone odpady były traktowane jako surowce wtórne, a nie jako ostatni etap cyklu życia.
Ministerstwo Środowiska