22-08-2017
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Jakkolwiek w warunkach miejskich jest o to trudniej, warto znaleźć zieloną przestrzeń, bo w niej o wiele łatwiej zwalczyć stres. Wystarczy poobserwować naturę, by osłabić napięcie emocjonalne - twierdzą uczeni z Uniwersytetu Illinois w Champaign.
dobrze wpływa na nasz nastrój, łagodzi wzburzenie, uspokaja „skołatane nerwy", pozwala pozbyć się stresu, mówią badacze.
W testach wzięło udział 160 osób, które musiały wykonywać stresujące zadanie, na przykład wygłosić publiczne przemówienie. Kiedy uczestnicy osiągnęli wysoki poziom napięcia emocjonalnego, pokazano im sześciominutowy film. Dokładniej rzecz ujmując, niektóre filmy obfitowały w drzewa i krajobrazy naturalne, inne były zdominowane przez przestrzeń miejską.
Następnie uczestnicy wypełniali kwestionariusz mający ocenić poziom odczuwanego przez nich stresu. Okazało się, że ci, którzy oglądali filmy z największą ilością zieleni, zyskali najwięcej korzyści dla stanu emocjonalnego. Ustalono, że osoby te szybciej odczuły obniżenie i w większym stopniu potrafiły się zrelaksować.
Autorzy radzą, by szczególnie w stanach podwyższonego stresu i korzystać z efektów wywoływanych przez środowisko naturalne. Warto częściej chadzać do parku czy wyruszyć na do podmiejskiego lasu.
O badaniach napisano w magazynie Environment and Behaviour
Źródło: