06-06-2018
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Starość nierzadko kojarzy się z kłopotami zdrowotnymi, które wynikają z tego, że wraz z czasem organizm staje się słabszy fizycznie. Starszy wiek jednak przydaje nam także korzyści - w sferze zdrowia psychicznego jest raczej atutem, okazuje się bowiem, że seniorzy lepiej sobie radzą z negatywnymi emocjami.
Ludzie młodzi łatwiej dają się ponieść złym czy dobrym emocjom, co może zaburzać ich racjonalny osąd sytuacji i prowadzić do intensywniejszego odczuwania nie tylko tego, co radosne, ale i tego, co przykre. Osoby starsze skutecznie potrafią dystansować się do emocji, lepiej radzą sobie m. in. ze czy .
W przypadku seniorów najwyraźniej doświadczenie czy wypracowanie określonych mechanizmów obronnych sprawia, że łatwiej się dystansują do lub po prostu je akceptują.
W badaniach uczonych z Uniwersytetu Kalifornijskiego Berkeley wzięło udział kilkaset osób w wieku 21-73 lat, które oceniały poziom złości i każdego dnia w okresie dwóch tygodni oraz przed i po tym, jak musiały wygłosić mowę przed kamerą, mając krótki czas na przygotowanie.
Uczestnicy ocenili poziom towarzyszących im emocji. Okazało się, że młodzi ludzie o wiele czściej przyznawali, że nie powinni się czuć tak, jak się czują, a także sądzili, że niektóre ich emocje są złe lub nieodpowiednie. Seniorzy deklarowali mniej intensywne negatywne emocje lub ich wyższą akceptację, dlatego czuli się mniej zestresowani lub przygnębieni.
Według autorów badań dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że im dłużej żyjemy, tym więcej mamy za sobą przykrych sytuacji, z którymi musieliśmy się zmierzyć. Z jednej strony, uczy nas to dystansu do negatywnych uczuć, z drugiej zaś sposobi do efektywniejszego ustalania priorytetów - nie przejmowania się sprawami mniejszej wagi.
O badaniach można przeczytać w Journal of Personality and Social Psychology.