Pięć wskazówek, jak rozwijać wyobraźnię w każdym wieku

Daj się ponieść imaginacji, a odkryjesz nowe możliwości i ciekawe rozwiązania. Oto pięć wskazówek, jak zapewnić sobie wybujałą wyobraźnię.

Więcej i ucz się

Kreatywność i wyobraźnia są „karmione" uczeniem się. Chęć do nauki nowych rzeczy przekłada się na wzmacnianie zdolności do zaakceptowania do zmian, te zaś są niezbędne dla niestandardowych, ambitnych, efektywnych działań. Poprzez czytanie i naukę (np. nowego , języka programowania, etc.) pogłębia się zdolność adaptowania umysłu do rozwijania wyobraźni i kreatywnego myślenia.

Otaczaj się ludźmi pełnymi wyobraźni

Jeśli masz wokół siebie energicznych, pełnych pomysłu ludzi, wiele dzięki nim zyskujesz, bo sam/a zaczynasz myśleć niestandardowo. Badania wykazały, że spędzanie czasu z grupą kreatywnych ludzi skutkuje większą ilością innowacyjnych .

Próbuj nowych rzeczy

Doświadczaj, ile się da - podróżuj (nie trzeba udawać się daleko, po okolicy też są skuteczne i pozwalają na nowo odkryć region), próbuj nowych potraw (najlepiej, gdy samodzielnie nauczysz się je przyrządzać, zdobędziesz nową umiejętność), spotykaj się z nowymi ludźmi, zapisz się do klubu książki, zostań miłośnikiem operowej. Możliwości jest dużo. Chodzi o to, by stawiać sobie nowe wyzwania, a nie wykonywać ciągle te same czynności według tego samego schematu, bo to skutecznie hamuje wyobraźnię.

Nie myśl stereotypowo o sobie samym/samej

Nie pozwól, by obiegowe, „zaśniedziałe" opinie o Tobie kierowały Twoimi wyborami. To trudne, bo każdy ma obraz siebie samego/samej stworzony z „treningu", jaki odebrał/a w procesie socjalizacji i palety doświadczeń. A przecież taki wizerunek własny nie musi być przesądzający. Zbyt często dajemy sobie wmówić, że cechuje nas to lub tamto, że od dzieciństwa byliśmy tacy, a nie inni, że można się po nas spodziewać właśnie tego, ale czegoś innego już nie, itd., itp. Staraj się resetować ten obraz. Ćwicz wyłączanie wyuczonego zachowania i daj się ponieść marzeniom, myślom, planom, na które sobie zwykle nie pozwalasz, bo wydaje Ci się, że do Ciebie nie pasują...

Baw się w „co by było, gdyby"

Takie gry samego/samej ze sobą są twórcze i poprawiają . Tworząc w głowie pomysły i plany na bieżąco je modyfikuj i poprawiaj. Pytaj siebie o to, co mógłbyś/ mogłabyś zrobić w jakiejś niestandardowej sytuacji, wyobraź sobie, że Twój pomysł jest krytykowany i musisz go bronić; nie ignoruj pytań, jakie pojawiają Ci się w głowie w związku z daną ideą (drąż je); szukaj wielu rozwiązań problemu, z którym stykasz się na co dzień (np. kolejka do kasy, zatłoczony autobus, etc.). W ten sposób stymulujesz wyobraźnię i przyzwyczajasz się do znajdowania nowych, ciekawych, niesztampowych rozwiązań.