30-12-2006
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
O tym co starsi i młodsi członkowie społeczeństwa mogą dać sobie nawzajem mówiła brytyjska królowa Elżbieta II podczas tradycyjnego przemówienia do poddanych wygłaszanego w mediach od 1956 roku. Królowa, która w ubiegłym roku skończyła 80 lat podkreślała wagę związków międzypokoleniowych dla prawidłowego rozwoju ludzi i całych społęczności.
"Presja nowoczesnego życia wydaje się osłabiać więzy, które utrzymywały nas razem, jako rodziny i społeczności. Dzieci dorastają i rozwijają poczucie pewności siebie i niezależności w ciągle zmieniającym się świecie techniki. Powstaje niebezpieczeństwo zaistnienia prawdziwego podziału pomiędzy młodszymi i starszymi, którego źródłem są nieobeznanie, niewiedza czy brak zrozumienia." - mówiła królowa, dodając że obchodzone właśnie święta należą d tradycji religijnej, która oparta jest nie tylko na radości z nowego życia ale i na wpajaniu poszanowania dla osób starszych. Elżbieta II odwołała się również do innych wielkich religii wskazując na to jak współpraca między pokoleniami jest istotna dla prawidłowego wychowywania ludzi.
Królowa podkreśliła też duże znaczenie wydłużającego się okresu aktywności osób starszych, który pozwala na bardziej efektywne łamanie bariery pokoleniowej i lepsze wykorzystanie wiedzy i mądrości dziadków dla pożytku wnuków. Starsze pokolenie może przekazać młodym ludziom poczucie kontekstu, zakorzenienia w świecie jak również bezcenną mądrość opartą na doświadczeniu.
Na zakończenie przemówienia królowa życzyła wszystkim poddanym wspólnie spędzanych świąt Bożego Narodzenia, obchodzonych pod znakiem pokoju, tolerancji i dobrej woli.