2019-07-14 18:35 autor: kometa2
11 079 odsłon
Kategoria: Savoir-vivre: pozostałe
Kuzynka przyjechała do mnie na 2 tygodnie. Boli mnie kręgosłup, ale jestem gotowa ją ugościć. Na dworcu spotkała ją siostra i brat. Czekałam na nią przez 5 godzin, bo po przyjeździe poszła do siostry (uprzedziła mnie o tym), gdzie jadła i gadała. Ja z dużym wysiłkiem ugotowałam dla niej zamówioną kolację, której nie zjadła, bo "najadła się już u siostry".
Moim zdaniem mój dom został potraktowany jak hotel - kuzynka miała przecież moc czasu na odwiedziny siostry, bo przyjechała na 2 tygodnie. Wszyscy mieszkamy w jednym mieście. Czy nie mam racji?
Dodano 2015-04-10 10:47 przez monika_roj
Zaprosiłam dziaska na wielkanoc, mam nowe swoje mieszkanie w którym jeszcze nie był chociaz obiecał, że mnie odwiedzi jak będe na swoim... lecz tak się nie stało a na zaproszeni na wIELKANOC odmówił. Jest mi bardzo przykro ponieważ ja go bardzo często odwiedzam, gotuje mu zakupy robie a on mnie odwi...
Dodano 2011-06-28 16:32 przez andzia89
Czy istnieją jakieś wzorce właściwych zachowań w sytuacjach biznesowych i towarzyskich, które się sprawdziły i przetrwały w czasie?
Dodano 2014-09-26 13:34 przez beata-19921
Witam Od długiego czasu mieszkam tak ze brat z żona na górze a ja z rodzicami na dole. Mam taki problem iż z tymi na górze są ciągle problemy. oni wcale nie umieją żyć jako normalni ludzie .To są życiowe pasożyty. Cały czas jęczą do moich rodziców maja jakies nienormalne zmyślone pretensje związane...
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
REKLAMA
adaku
2016-11-20 19:32
adaku
2015-03-23 13:53