Strona głównaStyl życiaPolicja ostrzega przed wnuczkami. Tymi fałszywymi

Policja ostrzega przed wnuczkami. Tymi fałszywymi

Rusza policyjna akcja profilaktyczna przypominająca osobom starszym, jak nie stać się ofiarą oszustów. Na warszawskim Dworcu Centralnym wyemitowane zostaną spoty ostrzegające przed oszustami działającymi metodą „na wnuczka”. Przygotowane zostały wspólnie przez policjantów z komendy stołecznej Policji i dziennikarzy radia ZET. W nagraniu spotu udział wzięli m.in.: aktorzy Teresa Lipowska oraz Konrad Marszałek. Komunikaty pojawią się też na stronie internetowej stołecznej Policji.
"Część babciu, to ja. Część, a kto mówi? To ja twój wnusio. A to ty, Karolku? No i co słychać? Super. Wszystko w porządku, ale potrzebuję pilnie pieniędzy. Oddam je na pewno. No dobrze, tylko przyjdź do mnie, nawet teraz. Tak, ale teraz nie mogę. Przyjdzie mój kolega Maciek. Tylko nikomu nic nie mów babciu." STOP. Właśnie mogłeś paść ofiarą oszusta metodą „na wnuczka”. Nigdy nie dawaj pieniędzy osobom, których nie znasz. Natychmiast zadzwoń na Policję.

Oprócz wspomnianej już emisji spotów, funkcjonariusze podczas spotkań ze starszymi osobami radzić będą, jak nie paść ofiarą takich oszustów. Zaplanowano również w następnym etapie kampanii przygotowanie ulotek skierowanych do osób starszych, ostrzegających ich przed oszustami. Do akcji profilaktycznej włączą się również warszawskie centra handlowe.

Po czerwcowej kampanii medialnej odnotowano 50% spadek zgłoszonych oszustw metodą „na wnuczka”. Jak się okazało, wiele osób nie dało się zwieść, było czujnych. W wielu przypadkach, osoby te, gdy tylko zorientowały się, że ktoś chce je oszukać, natychmiast powiadamiały Policję. Dzięki ich szybkiej reakcji i zachowaniu szczególnej ostrożności, zatrzymywano wielokrotnie sprawców oszustw.

Oszuści działający w ten sposób, zwykle wyszukują osobę, jej numer telefonu i adres w książce telefonicznej. Na swoje ofiary wybierają osoby starsze o imionach nadawanych wiele lat temu. Podają się za członka rodziny: syna, wnuczka, przyjaciela, kolegę. Twierdzą, że mieli wypadek, muszą zapłacić ratę w banku, są chorzy lub mają ciężką sytuację rodzinną, albo po prostu potrzebują pilnie pieniędzy. Poszkodowanemu mówią, że sami nie mogą ich odebrać, wyślą więc znajomego. W rzeczywistości przychodzą po nie sami. Później starsza osoba kontaktując się z rodziną dowiaduje się, że została oszukana.

Dlatego tak ważne jest, aby pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Jeśli osoba w rozmowie telefonicznej podaje się za członka naszej rodziny i prosi o pomoc (najczęściej jest to prośba o pożyczenie pieniędzy), sprawdźmy, czy jest to prawdziwy krewny. Oddzwońmy do niego lub skontaktujmy się z innymi członkami rodziny, którzy mogą potwierdzić, że jest to ta osoba, za którą się podaje oraz czy rzeczywiście potrzebuje takiej pomocy, o jaką prosi. Pamiętajmy, aby zawsze o swoich podejrzeniach powiadomić Policję. Rozmawiajmy z członkami rodziny o tego rodzaju oszustwach. Ostrzegajmy i mówmy, co należy robić w takich sytuacjach.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Kobiety.net.pl
  • eGospodarka.pl
  • EWST.pl
  • Oferty pracy