2014-09-26 13:34 autor: beata-19921
7 909 odsłon
Kategoria: Sąsiedzi i lokalne społeczności
Witam
Od długiego czasu mieszkam tak ze brat z żona na górze a ja z rodzicami na dole. Mam taki problem iż z tymi na górze są ciągle problemy. oni wcale nie umieją żyć jako normalni ludzie .To są życiowe pasożyty. Cały czas jęczą do moich rodziców maja jakies nienormalne zmyślone pretensje związane ze mna zeby tylko mi dokuczyc do tego rodzice sa za nimi bo działaja na nich takie jeki że np. jakies pretensje ze ona biedna z 2 dzieci musi palic w piecu i nosic ciezko drzewo po czym ja dostaje opierdol wogole bez mojego zdania a co prawda jest ze moj maz wykonuje te obowiazki normalnie i tak w kółko a rodzice wogole jak zahipnotyzowani a ona idzie tylko na 5 min dla pokazówki. to jest tylko jednen przykład pozatym wpierdalaja sie we wszystko dosłownie a szczególnie bratowa. powiecie co zrobic z takimi ludzmi nie mam jak sie wyprowadzic.
2014-09-28 00:38 autor odpowiedzi: indricotherium
Dopiec komuś uciążliwemu można na wiele sposobów.Tylko czy poprzez takie,,dopieczenie“ stanie się on mniej uciążliwym?Raczej nie.Będzie szukał odwetu i w końcu kiedyś skoczycie sobie do oczu.
Więcej osiągniesz zachowując klasę i nie zniżając się do poziomu bratowej,jeżeli rzeczywiście bezpodstawnie szuka z Tobą zwady.Proponuje podzielić obowiązki sprawiedliwie,spokojnie wyjaśnić stawiane zarzuty i pretensje,nie używać epitetów a nieprzyjazne zachowania ignorować.
Pod jednym dachem zdecydowanie lepiej mieć przyjaciół niż wrogów.Rzucać na szyję jej się nie musisz,ale kiedy poczuje,że nie jesteś do niej wrogo nastawiona może coś zrozumie i wasze relacje poprawią się.Powodzenia.
Dodano 2019-07-14 18:35 przez kometa2
Kuzynka przyjechała do mnie na 2 tygodnie. Boli mnie kręgosłup, ale jestem gotowa ją ugościć. Na dworcu spotkała ją siostra i brat. Czekałam na nią przez 5 godzin, bo po przyjeździe poszła do siostry (uprzedziła mnie o tym), gdzie jadła i gadała. Ja z dużym wysiłkiem ugotowałam dla niej zamówioną ko...
Dodano 2015-04-10 10:47 przez monika_roj
Zaprosiłam dziaska na wielkanoc, mam nowe swoje mieszkanie w którym jeszcze nie był chociaz obiecał, że mnie odwiedzi jak będe na swoim... lecz tak się nie stało a na zaproszeni na wIELKANOC odmówił. Jest mi bardzo przykro ponieważ ja go bardzo często odwiedzam, gotuje mu zakupy robie a on mnie odwi...
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
REKLAMA
adaku
2016-11-20 19:32
adaku
2015-03-23 13:53