13-05-2010
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Domowe czujki dymu to prosty sposób na zabezpieczenie domu przed pożarem - mówią strażacy. W Polsce co roku, w pożarach domów jednorodzinnych ginie dziesiątki osób, aż 60-70 procent przypadków śmiertelnych to ofiary zetknięcia z dymami i toksycznymi produktami spalania, takimi jak tlenek węgla, chlorowodór, cyjanowodór. Pomimo tego, że bezpośrednią przyczyną śmierci są najczęściej silnie trujące produkty spalania i rozkładu termicznego, ciągle bardzo mało popularne jest wyposażanie domów w czujki dymu.
Domowe czujki dymu wprawdzie nie zapobiegają powstaniu pożaru, ale skutecznie mogą zaalarmować lokatorów mieszkania, w którym powstał pożar. Umożliwia to w wielu wypadkach szybkie opuszczenie objętego pożarem domu oraz ugaszenie ognia w zarodku co znacznie ogranicza straty.
Domowe czujki dymu znajdują nabywców w wielu krajach na świecie. Wynika to ze świadomości, że w warunkach pożaru ryzyko utraty życia gwałtownie rośnie. Badania w Wielkiej Brytanii i USA potwierdziły, że zastosowanie urządzeń wczesnego ostrzegania o pożarze redukuje ryzyko śmierci o 40 % i więcej.
Najwięcej pożarów występuje w kuchni. Także w kuchni 41% wypadków związanych jest z obrażeniami ciała. Natomiast miejscem występowania największej ilości ofiar śmiertelnych jest pokój wypoczynkowy i jadalnia (42% ogółu przypadków śmiertelnych). Pomimo dużej ilości pożarów w kuchni, nie zaleca się tam stosowania tam czujek, ze względu na dużą ilość alarmów fałszywych.
Zalecane zasady rozmieszczania czujek domowych opierają się przede wszystkim na umieszczeniu czujki w korytarzu na każdej z kondygnacji. Wymóg stosowania jednej czujki na każdą kondygnację wynika z przeprowadzenia wielu badań na podstawie których stwierdzono, że tylko takie rozwiązanie daje możliwość szybkiego poinformowania o zdarzeniu.
Wiele ludzi decyduje się jednak na zakup tylko jednej czujki pomimo tego, że w domu jest więcej niż jedna kondygnacja. W takiej sytuacji dla bezpieczeństwa należałoby ją umieścić na wyższej kondygnacji. Między innymi z tego powodu, że będzie ona miała możliwość wykrycia pożaru zarówno na parterze jak i na wyższej kondygnacji. Z testów wynika, że bardziej prawdopodobne jest usłyszenie czujki znajdującej się na górnej kondygnacji niż na parterze.
Sposób instalowania w domu:
- Jeżeli dom ma 1 kondygnację należy zainstalować pierwszą (podstawową) czujkę pożarową w korytarzu lub holu pomiędzy sypialnią a pokojem wypoczynkowym. Czujkę należy umieścić jak najbliżej pokoju wypoczynkowego. Należy upewnić się, czy będzie ona słyszalna w każdej części domu, nawet przy zamkniętych drzwiach .
- Jeżeli dom jest bardzo duży, a korytarze lub hol jest szeroki, jedna czujka będzie niewystarczająca. W domu, w którym znajduje się więcej niż 1 sypialnia, czujka powinna być ulokowana pomiędzy sypialniami i pokojem wypoczynkowym.
- Jeżeli dom na więcej niż 1 kondygnację najlepszym miejscem dla umieszczenia czujek dymu jest hol na parterze, w pobliżu klatki schodowej, ponieważ właśnie tam istnieje największe prawdopodobieństwo wykrycia pożaru. Druga czujka powinna być zainstalowana na schodami w wyższej kondygnacji ponieważ pierwsza czujka mogłaby nie wykryć pożaru na 1 piętrze.
Prosta instalacja i łatwa konserwacja to dodatkowe atuty przemawiające za zainstalowaniem czujki w każdym domu. W Polsce nie ma obowiązku instalowania tego typu urządzeń w domach, tak jak ma to miejsce w niektórych krajach na świecie. W handlu jakiś czas temu pojawiły się już doskonałe czujki dymu, również polskiej produkcji, dostępne w wersji zasilanej z baterii oraz umożliwiającej podłączenie do instalacji np. antywłamaniowej.
Koszt takiego urządzenia nie jest wysoki (w zależności od konstrukcji i dodatkowych funkcji cena wynosi od kilkudziesięciu do około 200 złotych), a po poprawnym zainstalowaniu czujka dymu może w razie pożaru uratować życie domownikom a także umożliwić wcześniejsze rozpoczęcie akcji gaśniczej, a więc zmniejszyć zniszczenia i straty spowodowane ogniem.