Strona głównaStyl życiaPrzeszczep nerki w reality show

Przeszczep nerki w reality show

W najbliższy piątek w holenderskiej telewizji rozpocznie się emisja kontrowersyjnego programu „The Big Donor Show”. Wezmą w nim udział trzy osoby czekające na przeszczep nerki. Dawcą jest kobieta przebywająca w terminalnym stanie w klinice amsterdamskiej. O tym, kto otrzyma upragnioną nerkę zadecydują telewidzowie wysyłając SMS- y na swojego faworyta!
Chorzy będą mieli okazję przekonać do siebie sposobem bycia, humorem i obyciem ze światem, od tego, czy to zrobią, może zależeć ich życie. „Mimo poważnej tematyki program ma być trzymającym w napięciu telewizyjnym widowiskiem” – obiecuje prowadzący show, Patrick Lodiers.

Kontrowersyjną audycją zajmą się rządzący. Joop Atsma, deputowany chadecji uważa, że program godzi w ludzką godność, a Rzecznik Fundacji Transplantologii twierdzi, że twórcy show dokonują handlu organami.
Program ma być wyemitowany w stacji BNN, wydała ona oficjalne oświadczenie w brzmieniu: „BNN swoją nietypową inicjatywą chce pokazać Holendrom, że w naszym kraju niezależnie od dochodów w podobnej sytuacji są tysiące ludzi”. Społeczeństwo jest podzielone w kwestii audycji, ale np. szef organizacji zbierającej pieniądze na leczenie pacjentów z niewydolnością nerek powiedział dając wyraz poparcia dla programu: „Telewizja BNN zwróciła uwagę na stan naszej transplantologii. Brakuje dawców, wielu pacjentów nie doczekuje operacji – to jest faktyczny problem, z którym powinien skonfrontować się rząd”.

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 16:01:56, 30-05-2007 Basia.

    To jest chore!!!!!!!!!!!!!
  • 16:11:34, 30-05-2007 Sunshine

    Świat zwariował!!!
  • 17:09:38, 30-05-2007 malgos651

    ja na oddala bym swoja nerke osobie dla mnie waznej ale taki kabaret nie popieram
  • 17:36:47, 30-05-2007 jolita

    Taki system (wypowiadam się nie czytając art. a opierając się tylko na doniesieniach tv) prowadzi do komercji...
  • 20:35:58, 30-05-2007 Wilhelmina

    Robienie widowiska z ludzkiej nadziei i rozpaczy, jest tragiczne, niehumanitarne i bardzo, bardzo smutne.
    Nie trafia do mnie tłumaczenie, że jest ten show robiony dla zwrócenia uwagi na problem braku dawców.
  • 20:44:42, 30-05-2007 inka-ni

    to jest przerażające,bo robi się z tego komercyjny biznes placąc za widowisko i nabijane kasy z ludzkiej traedii.
  • 22:28:15, 30-05-2007 ammi1952

    Zaraz zaraz ale jeśli ta osoba umiera na raka to żadnego ale to żadnego z jej narzadów nie można uzyć do przeszczepu
  • 23:10:05, 30-05-2007 Basia.

    Po przeczytaniu artykułu w internecie o 9-letniej dziewczynce stałam się przeciwniczką przeszczepów. Dziewczynka kilka lat temu została potrącona przez samochód, lekarze dawali jej kilka godzin życia i poprosili rodziców o zgodę na pobranie organów do transplantacji. Rodzice nie wyrazili zgody i nie pozwolili dziecka odłączyć od aparatury, po dwóch tygodniach dziewczynka wybudziła się ze śpiączki i odzyskała zdrowie /teraz jest uczennicą gimnazjum/. Nie wierzę w nieomylność lekarzy, komisja też mnie nie przekonuje. Zaczęłam się zastanawiać ilu dawców mogłoby żyć gdyby nie odłączono ich zbyt pochopnie od aparatury? Kiedy się czyta o korupcji panującej w Polsce takie refleksje same się człowiekowi nasuwają.
    ... zobacz więcej
  • 23:45:10, 30-05-2007 Wilhelmina

    Ja jednak popieram dawstwo przeszczepów. Jest mozliwe, że sytuacja opisana przez Basię miała miejsce. Jest możliwe, że pomyłek było więcej, ale zawsze decyzję o odłączeniu pozostawia się najbliższym. Jednakże uważam, że przychodzi taki moment, że najbardziej kochający bliscy, muszą jakieś ostateczne kroki podjąć.
    Jestem za przeszczepami. Już jestem za stara, ale gdybym była młodsza, to podpisałabym zgodę na pobranie narządów.
    Moja śmierć mogłaby dać życie, czy choćby zdrowie, komuś kto jeszcze mógłby kochać, śmiać się, żyć. Ja wyraziłam życzenie na spalenie. Nikomu nic nie przyjdzie z tego, gdy w urnie będzie deko prochu więcej. Radością byłaby myśl, że może inna kobieta byłaby dzięki mnie szczęśliwa.
    ... zobacz więcej
  • 23:49:51, 30-05-2007 Wilhelmina

    I jeszcze chciałam dodać stare porzekadło; punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia.
    Jestem pewna, że każda z nas, gdyby miała bardzo chore dziecko, wnuka, męża, modliłaby si,ę kazdego dnia, aby znalazł się dawca. W sytuacji śmierci przestajemy mieć skrupuły.Chcemy ratować za wszelką cenę.

Strony : 1 2 3 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • eGospodarka.pl
  • Aktywni 50+
  • Umierać po ludzku
  • Pola Nadziei
  • Oferty pracy