23-01-2020
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Mogłoby się wydawać, że podążanie za szczęściem prowadzi do radośniejszego sposobu funkcjonowania. Jednak nowe badania wykazały, że pragnienie poczucia szczęścia może mieć również negatywny skutek.
Zbytnie koncentrowanie się na tym, na ile szczęśliwi się czujemy, może dać efekt przeciwny do oczekiwanego - może prowadzić do depresji.
Już wcześniejsze badania wykazały, że nadmierne docenianie szczęścia może powodować, że dany człowiek czuje się mniej szczęśliwy. W niektórych przypadkach może to być nawet związane z objawami . Co ciekawe, istnieje teoria, że taki negatywny związek występuje tylko w świecie zachodnim, a testy sprzed kilku lat pokazały, że relacja między wartością szczęścia a dobrostanem emocjonalnym może być ważna w populacji rosyjskiej i wschodnioazjatyckiej.
Nowe badania przetestowały teorie dotyczące wyboru nieodpowiednich strategii regulacji emocji, które obejmują koncentrację zarówno na negatywnych, jak i na pozytywnych doznaniach.
Uczeni przeanalizowali wypełnione przez młodych Brytyjczyków kwestionariusze mierzące zdrowie emocjonalne za pomocą szeregu skal. Najpierw oceniono poziom kontroli uwagi w obliczu różnych wydarzeń emocjonalnych. Ponadto oszacowano strategię tłumienia i reniterpretacji emocji.
Wyniki wykazały istotny związek między wartościowaniem szczęścia i objawami depresyjnymi towarzyszące zaburzonej kontrolę uwagi i stosowaniu tłumienia w celu ich regulacji.
W kolejnym badaniu z udziałem większej grupy ludzi o różnej narodowości ponownie sprawdzono odkryte wyżej korelacje. Ponownie ustalono, że istnieje zależność pomiędzy podążaniem za szczęściem i symptomami depresyjnymi. Nadmierny nacisk na konieczność odczuwania zmniejszał też zdolność danej osoby do cieszenia się pozytywnymi doświadczeniami.
Na temat badań można przeczytać w Journal of Happiness Studies.
Na podstawie:
Depresja to bardzo poważna choroba, a jej lekceważenie może prowadzić nawet do śmierci. Dotyka ona ludzi w różnym wieku, jednak w przypadku osób starszych bywa często lekceważona, traktowana jako jeden z objawów starzenia się. czytaj dalej »