Strona głównaStyl życiaZakończyły się uroczystości żałobne na placu Piłsudskiego

Zakończyły się uroczystości żałobne na placu Piłsudskiego

Na placu Piłsudskiego w Warszawie zakończyły się uroczystości żałobne 96 ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. W ceremonii uczestniczyły rodziny ofiar, przedstawiciele najwyższych władz państwowych, wojska, duchowieństwa, organizacji społecznych oraz reprezentanci korpusu dyplomatycznego.
Po odczytaniu listy z nazwiskami tragicznie zmarłych i odegraniu hymnu Rzeczypospolitej Polskiej głos zabrał marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. – Niewiele jest takich chwil w dziejach narodu, w których wiemy i czujemy, że jesteśmy w pełni razem – powiedział. Katastrofa pod Smoleńskiem do takich chwil należała – dodał. Marszałek zaapelował, by nastrój wyciszenia i skupienia wykroczył poza dni żałoby narodowej. – W ostatnich dniach widzieliśmy Polskę wyciszoną i skupioną. Chcielibyśmy, aby w imię tych, którzy tragicznie odeszli, ten nastrój przekroczył dni żałoby – podkreślił.

Szef Gabinetu Prezydenta Maciej Łopiński zaznaczył, że Lech Kaczyński zmierzał do Katynia, aby oddać hołd ofiarom ludobójczego mordu sprzed 70 lat. – Na tej drodze dosięgła Pana tragiczna śmierć. Leszku, słowa – patriotyzm, pamięć historyczna, polska tożsamość – nie były dla Ciebie pustymi dźwiękami.– powiedział. Minister przypomniał także zmarłą małżonkę prezydenta Marię – Promieniowałaś ciepłem nie tylko na rodzinę, ale także na nas wszystkich – zaznaczył.

Izabela Sariusz-Skąpska, córka prezesa Federacji Rodzin Katyńskich Andrzeja Sariusza-Skąpskiego przypomniała słowa swojego ojca, których nie zdążył powiedzieć podczas uroczystości w Katyniu – Pilnujcie godnej pamięci waszych przodków. Przedstawicielka Rodzin Katyńskich zaznaczyła, że niewygłoszone przesłanie jej ojca nabrało siły testamentu. – Rodziny Katyńskie nie pozwolą, aby teraz pokonał je ból. Będą trwały – podkreśliła.

Premier Donald Tusk zaznaczył, że rozmiary tej tragedii, największej w dziejach powojennej Polski, przekraczają nasze możliwości rozumienia tego, co się stało. – Nikt z nas nie pamięta, aby kiedykolwiek tak wielu i tak wybitnych zginęło w jednej okrutnej chwili – powiedział. Zapewnił, że będziemy pamiętać o zmarłych. – Musimy dalej ponieść ich marzenia i ponieść ich nadzieje to największa rzecz, jaką możemy im dzisiaj dać – podkreślił. – Przed nami także próba ciężkiej pracy, aby ich praca nie poszła na marne. Musimy sprostać tej próbie – my jako ludzie i my jako polskie państwo – tak, aby pomoc bliskim, ale też pomoc ojczyźnie, była każdego dnia faktem – zaznaczył premier.

Szef rządu przypomniał dwie ofiary katastrofy lotniczej: ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego oraz stewardessę Natalię Januszko. – On był najstarszy, ona najmłodsza. On miał lat 91, ona lat 23 – powiedział. – Prezydent Kaczorowski to dramatyczna emigracja i sen o niepodległej Polsce, a Natalia to szczęście młodej dziewczyny, szczęście, że żyje w wolnym kraju, i że może mieć marzenia i nadzieje na szczęście w swoim osobistym życiu – podkreślił Donald Tusk. – Lista tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem, to jak cała Polska i jak cała nasza historia – zaznaczył.

Państwową uroczystość żałobną zakończyły salwy honorowe. Następnie na pl. Piłsudskiego odprawiona została msza św. w intencji ofiar katastrofy lotniczej, koncelebrowana przez Episkopat Polski.

Zobacz także

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Kosciol.pl
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Oferty pracy