13-11-2006
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Największa na świecie sieć supermarketów, amerykańska Wal-Mart, przywraca do swoich sklepów tradycyjny zwrot "Merry Christmas", zastąpiony w ubiegłym roku przez "Happy Holidays". W sklepach pojawią się także dekoracje nawiązujące do chrześcijańskich świąt.
Ubiegłoroczna akcja odbierania Bożemu Narodzeniu chrześcijańskiego wyrazu wywołała falę protestów w całych Stanach. Klienci organizowali pikiety pod hasłem "Przywrócić Boże Narodzenie", a nawet pozywali sieć do sądu. Krytyki specyficznie rozumianej politycznej poprawności nie szczędziły też niektóre media. Najbardziej jednak Wal-Mart ucierpiał na ubiegłorocznym bojkocie, przez który sieć poniosła wymierne straty finansowe, gdyż klienci odwrócili się od niej w najgorętszym okresie przedświątecznym.
- To była bolesna lekcja - mówi Linda Blakely, rzeczniczka amerykańskiej sieci. W tym roku firma zamierza ponownie przywrócić do łask chrześcijańskie znaczenie świąt.
Wal-Mart nie jest jedynym miejscem, w którym powróci Boże Narodzenie. Podobną strategię przyjęły między innymi sieci sklepów ze sprzętem elektronicznym Best Buy. Jednakże według ekspertów efekt tych działań może nie być zadowalający. Urażona grupa klientów to w dużej części ludzie starsi, którzy poważnie traktują swoją wiarę i poczuli się mocno urażeni. Nie przekona ich chrześcijańska retoryka "na pokaz".