27-08-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Niemal połowa Polaków jest zdania, że w najbliższym czasie strajki i protesty społeczne mogą się nasilać, choć tylko mniej niż jedna piąta wieszczy wybuch poważniejszego konfliktu społecznego – wynika z badania przeprowadzonego przez CBOS. Nieco większy odsetek przewiduje, że napięcia i niezadowolenie społeczne będą wygasać i sytuacja w kraju uspokoi się.
O nasilaniu się strajków i protestów w największym stopniu przekonani są ludzie młodzi do 24 roku życia – aż trzy czwarte spośród nich uważa, że strajki i protesty będą się nasilać, bądź że będzie jeszcze gorzej i dojdzie do wybuchu poważnego konfliktu społecznego (w sumie 76%). Podobnie pesymistyczną opinię podziela prawie trzy czwarte osób w wieku 24–34 lata (71%). Osoby po 34 roku życia nieco częściej niż młodsi są przekonane, że sytuacja w kraju będzie się raczej uspokajać.
w ocenie potencjału niezadowolenia społecznego sprzyja także wykształcenie, choć sprowadza się to raczej do rozłożenia akcentów, niż jakiejś radykalnej różnicy. Im wyższe wykształcenie tym częściej wyrażana jest opinia, że strajki i protesty społeczne będą się nasilać. Natomiast osoby gorzej wykształcone częściej przewidują, że może dojść do wybuchu poważnego konfliktu społecznego. Tylko w niewielkim stopniu poziom wykształcenia różnicuje przewidywania, co do uspokajania nastrojów strajkowych.
O nasileniu się strajków i protestów najczęściej przekonani są przedstawiciele kadry kierowniczej (60%), a także uczniowie i studenci (63%). Z kolei o wybuchu poważnego konfliktu częściej niż pozostali mówią pracownicy usług, robotnicy niewykwalifikowani oraz renciści. Natomiast w spokój społeczny najczęściej wierzą osoby pracujące na własny rachunek oraz – w mniejszym stopniu – .
O narastaniu konfliktów nieco częściej są przekonani zwolennicy prawicy niż lewicy. W elektoratach poszczególnych partii politycznych najlepiej sytuację w kraju oceniają zwolennicy PO – że będzie się ona uspokajać sądzi 43% badanych i prawie taki sam odsetek przewiduje narastanie nastrojów strajkowych lub wybuch konfliktu (w sumie 45%). W pozostałych elektoratach, w tym wśród zwolenników współrządzącego koalicjanta – PSL, przeważają oceny pesymistyczne.