Komitet Obchodów Narodowego Dnia Życia przeciw ułatwieniom wspomaganego samobójstwa seniorów

Poniżej prezentujemy treść oświadczenia:

W ostatnich dniach media w Polsce (m.in. Rzeczpospolita 11 marca, Polska The Times 17 marca) informowały o inicjatywie holenderskiego stowarzyszenia Z Własnej Woli, które organizuje kampanię poparcia dla prawa do wspomaganego samobójstwa dla obywateli powyżej siedemdziesiątego roku życia. W myśl zaproponowanej koncepcji każdej z tych osób przysługiwałaby możliwość domagania się „śmierci na żądanie”, kiedy np. uzna, że nie ma już po co żyć.

Zamiast zastanowić się, jak można rzeczywiście pomóc dziadkom, promuje się bierną postawę i rozwiązanie, które nic nie wymaga od otoczenia. Jest to przykład pójścia na łatwiznę, a nie chęci do rzeczywistego rozwiązania problemu, jakim jest stracenie przez ludzi starszych sensu życia i uczucie bycia niepotrzebnym.

Ta inicjatywa promująca łatwą i bierną postawę otoczenia jest pokłosiem sytuacji, kiedy ludzi starszych społeczeństwo – i co gorsza – najbliżsi traktują jako zbędny ciężar. W Polsce zupełnie inaczej postrzegamy rolę osób starszych, szczególnie w oczach młodych. 87% z nas uważa, że osoby starsze są potrzebne innym (badania CBOS BS/157/2009). Ponad 60% Polaków deklaruje, że zawdzięcza pokoleniu seniorów takie wartości jak: poczucie bezwarunkowej miłości, zasady moralne, znajomość historii rodziny, patriotyzm.

Przypominamy te wszystkie wartości i dane w ramach kampanii „Dziadki – dziatkom” promującej wartości rodzinne, organizowanej w związku z tegorocznymi obchodami Narodowego Dnia Życia. Wierzymy, że wzmacnianie rodziny jest najlepszą drogą rozwoju osobistego i budowy zdrowych więzi społecznych.

Rola pokolenia seniorów jest nie do przecenienia, a oferowanie im „wspomaganego samobójstwa” jako remedium na problemy starości jest strategią samobójczą dla społeczeństwa. W ten sposób odcina się ono od istotnych dla kształtowania tożsamości wartości i niszczy więzi tworzące naturalną tkankę społeczną. Wyrażamy nadzieję, że inicjatywa holenderska jest zupełnie odosobnionym przypadkiem i społeczeństwo holenderskiej odejdzie od tej strategii.