Strona głównaStyl życiaKryzys wieku średniego pięćdziesięciolatkowie mają za sobą

Kryzys wieku średniego pięćdziesięciolatkowie mają za sobą

To nieprawda, że pięćdziesięciolatkowie zmagają się z kryzysem wieku średniego, wręcz przeciwnie seniorzy ten trudny okres mają za sobą. Jak się okazuje, to w czwartej i piątej dekadzie życie ludzie są bardziej niezadowoleni i nieszczęśliwi niż w innym okresie życia.
Badanie zostało przeprowadzone w ubiegłym miesiącu przez Relate, organizację zajmującą się poradnictwem małżeńskim i partnerskim oraz szerokopasmowego giganta TalkTalk. Wzięło w nim udział ponad 2000 osób. Wśród uczestników w wieku 35 - 44 lata aż jedna piąta przyznawała, że targają nią uczucia depresji lub samotności. W grupie powyżej 65 lat tylko 13 procent deklarowało to samo, choć ta grupa uznawana jest zwykle za zmagającą się z samotnością.


Wielu młodszych ludzi ma poczucie, że są zbyt zajęci pracą i uważają, że ich związki byłyby lepsze, gdyby krócej pracowali. Obwiniali, że telefony komórkowy i poczta elektroniczna są przyczyną wzmożonej pracy, bo powodują wysoką dostępność pracowników. Uczestnicy stwierdzili, że wspomniane technologie są źródłem stresu w ich związkach. Aż 40 procent badanych w wieku 35 - 44 sądzi, że ich partnerzy byli niewierni.

Jak wskazuje w The Times Cary Cooper, profesor psychologii pracy na Uniwersytecie w Lancaster i doradca opisywanych badań, badania tego rodzaju rzadziej skupione są na młodszych grupach wiekowych, ale to osoby w czwartej i piątej dekadzie życia czują się najbardziej samotne rozwijając swoją karierę zawodową, pracując długie godziny i nie mając czasu na inwestowanie w swój związek.

Trudno dziś być adwokatem francuskiego stylu pracy (nad Sekwaną obowiązuje 35-godzinny tydzień pracy), ale warto pracować mądrzej, tzn. tak, by nie zaprzepaszczać wszystkich innych spraw, apeluje prof. Cooper.

Tradycyjnie kryzys wieku średniego kojarzymy z osobami przed pięćdziesiątką lub zaraz po niej, a tymczasem ten trudny okres przychodzi znacznie wcześniej, mówi Claire Tyler z Relate.

To seniorzy są zatem w lepszej sytuacji, bo ich kondycja życiowa nie przysparza im tylu czynników stresogennych, co osobom młodszym. Składa się na to kilka okoliczności. Po pierwsze, ludzie dojrzali mają już zwykle dorosłe dzieci, które same o sobie stanowią, co zmniejsza obciążenie finansowe i emocjonalne rodziców. Poza tym, jak wynika z badań (m. in. przeprowadzonych przez psychologów z Uniwersytetu w Stanfordzie), osoby po pięćdziesiątce są bardziej odporne na krytykę, łatwiej kontrolują emocje, lepiej radzą sobie z przygnębieniem.

Przeczytaj także


Depresja - diagnoza, objawy, leczenie, profilaktyka

Depresja to bardzo poważna choroba, a jej lekceważenie może prowadzić nawet do śmierci. Dotyka ona ludzi w różnym wieku, jednak w przypadku osób starszych bywa często lekceważona, traktowana jako jeden z objawów starzenia się. czytaj dalej »


Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Internetowe Stowarzyszenie Seniorów
  • EWST.pl
  • Akademia Pełni Życia
  • Umierać po ludzku
  • Oferty pracy