Strona głównaStyl życiaLato z komarami: uwaga na ukąszenia

Lato z komarami: uwaga na ukąszenia

Przyjemność płynącą z letniej przygody na łonie natury często skutecznie zakłócają nam mali intruzi - komary. Szczególnie dużo jest ich na terenach wilgotnych, w pobliżu jezior, stawów i rzek, a gdy aura temu sprzyja - także w lasach, parkach i na osiedlowych deptakach.
Występowanie chmar owadów w tych miejscach wynika z faktu, iż ich jaja potrzebują do rozwoju ciepła i wilgoci, a larwy żyją w wodzie. Walka z insektami to niezwykle trudne wyzwanie, ale dzięki połączeniu tradycyjnych metod z osiągnięciami współczesnej nauki, nie jest ono bynajmniej z góry skazane na niepowodzenie.

Po pierwsze trzeba rozpoznać wroga, a są nim w wypadku komarów przede wszystkim samice. To one żerują na ciepłokrwistych organizmach, wysysając z nich odrobinę krwi, która jest im potrzebna do zaopatrzenia własnych jaj w odpowiednie składniki. Trawienie życiodajnego płynu i jednoczesny rozwój jaj, których samica składa w zależności od gatunku kilkakrotnie od kilku do nawet kilkuset, wymaga 2-3 dni w klimacie tropikalnym i nieco dłuższego czasu w klimacie umiarkowanym.

Mechanizm tego procesu jest prosty - jeżeli samica komara pobierze ciepłą krew, praktycznie wszystkie jej jaja wylęgną się, w przeciwnym wypadku większość z nich będzie bezużyteczna. Samce spełniają tu rolę drugorzędną - zapładniają jaja, same natomiast nie pobierają krwi, bo żywią się nektarem z kwiatów i sokami roślinnymi. Co ciekawe, samice zwykle łączą się w pary z samcami tylko raz, lecz jaja produkują z przerwami przez całe życie.

Ukąszenie człowieka lub zwierzęcia przez komara jest możliwe dzięki temu, iż posiadają one aparat gębowy typu kłująco-ssącego w postaci długiej kłujki skierowanej do przodu. Jest ona wbijana w ciało ofiary, która zwykle nie czuje tego, gdyż samica wpuszcza w miejsce ukąszenia kroplę śliny z odpowiednimi enzymami, działającymi znieczulająco i zapobiegającymi krzepnięciu krwi. Potem następuje wypompowanie odpowiedniej ilości krwi i komarzyca odlatuje z wypełnionym żołądkiem, tymczasem na ciele człowieka w rejonie ukąszenia powstaje bladoróżowy, swędzący bąbel, a często także opuchlizna. Dostanie się śliny komara do tkanek skóry powoduje bowiem miejscowy wylew mediatorów zapalenia - głównie histaminy, która wywołuje silny stan zapalny objawiający się obrzękiem i zaczerwienieniem. Niekiedy dochodzi również do uogólnionej reakcji alergicznej.

Wybierając się w plener lub wyjeżdżając do krajów o klimacie gorącym i wilgotnym, musimy bardziej kompleksowo zadbać o odpowiednią ochronę. Jak zrobić to skutecznie i bezpiecznie?

Na rynku farmaceutycznym jest obecnie wiele mniej lub bardziej skutecznych środków, których zadaniem jest odstraszanie komarów. Większość z nich zawiera składnik o nazwie DEET, czyli N, N-dietyl-meta-tolumamide, związek chemiczny, pośrednio owadobójczy, który blokuje receptory komara na ok. 4-8 godzin, w zależności od gatunku owada i stężenia związku w preparacie. DEET działa też skutecznie na meszki, muchy końskie i kleszcze.

Niestety, mimo szerokiego spektrum działania, DEET nie jest uniwersalny. Warto pamiętać, że DEET jest drażniące dla oczu oraz dla wrażliwej skóry (może ją także wysuszać). Zanotowano również przypadki reakcji alergicznej na ten związek, głównie w postaci wysypki oraz pojedyncze przypadki, gdzie skutkami ubocznymi były drażliwość, ospałość czy skołowanie. Po nałożeniu preparatu z DEET na skórę należy koniecznie umyć ręce lub trzymać je z dala od oczu i ust, co w wypadku np. małych dzieci jest trudne do wyegzekwowania. Ważne jest także, by nigdy nie pryskać preparatów z odstraszaczem bezpośrednio na twarz.

Jeśli mimo zastosowanych zabezpieczeń zostaniemy pokąsani przez komary, warto na zaczerwienione miejsca położyć kompresy z olejku bazyliowego, lawendowego, goździkowego (przeciwbólowy), melisowego lub z mięty pieprzowej. Na bolące użądlenia i ukąszenia pomaga też zgnieciony liść babki zwyczajnej, plaster cebuli lub pietruszki. W łagodzeniu bólu sprawdzą się natomiast okłady z octu, soku cytryny, papka z sody oczyszczonej lub skrobi (mąki ziemniaczanej).

www.verco.com.pl

Przeczytaj także


Alergia / Alergie - diagnoza, objawy, leczenie, profilaktyka

Alergia to choroba wywoływana reakcją układu odpornościowego na określone substancje, na przykład pyłki, kurz, jad pszczeli, czy sierść zwierząt domowych. Choroby wywołane przez alergeny stały się bardzo częstym zjawiskiem w ciągu ostatniego półwiecza. czytaj dalej »


Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 09:28:52, 11-06-2010 alja9

    Cytat:
    wawik
    Czy grupa krwi ma wpływ na ukąszenia komarów?
    nie czytałam nigdzie niczego co mogłoby potwierdzić albo zaprzeczyć, ale z kolei logicznie rzecz biorąc, skoro komary nie lubią zapachu tiaminy, to unikać będą osób, które mają nadmiar albo zwykły poziom zawartości witaminy B1 w organizmie chetniej atakując tych z ... niedoborem. Sadzę, że liczy sie dla nich bardziej zapach skory i cieplota krwi niż jej grupa.


    ps: jest taka bajka, ze komarzyce powstały z anielskiego gniewu przeciwko niedobrej i wiecznie zrzędzącej żonie, która unieszczęśliwiała swojego dobrego i kochającego męża. Aniol nie mogl zniesc cierpienia mężczyzny i juz prawie by zabil niedobrą babe, gdyby ten nie padl na kolana i nie blagal o zachowanie jej przy życiu ofiarując w zamian za jej życie wlasną krew. Aniol zamienil ją wiec wtedy w stwora - komarzyce i cisnął na drugi koniec ziemi z przykazaniem żeby odtąd szukała kropli krwi swojego męża, ktora przyworci jej na powrót kobiecą postac.

    Morał: tak to jest kiedy "siła wyższa" stara się nam pomagać!
    Alleluja i do przodu kochani, bez stękań o pomoc niebieską bo jeszcze sie ona na gorsze moze obrocic. Amen!
    ... zobacz więcej
  • 09:35:01, 11-06-2010 leluri

    Alja, a nie ma bajki, dlaczego te stwory napastują płeć damską? ))

    już na poważnie ...
    chemiczne sposoby na komary podaje pracownik sklepu ogrodniczego

    http://czestochowa.gazeta.pl/czestoc..._pomagaja.html
  • 09:53:49, 11-06-2010 alja9

    Alez oczywiście, ze jest: komarzyca straciła pamięć a poza tym dokładamy do wszystkiego reinkarnacje
  • 20:53:12, 11-06-2010 hania.m

    Oj! ''cięły'' dzisiaj nawet rano o 9-
    nie do wytrzymania,uciekałam biegiem.. trzeba siedzieć
    w domu....a tak czekaliśmy na tą porę roku i co?
    Posmarowałam ukąszenia amolem wg. waszej rady, pomogło.
    a do tego u mnie jest teraz+33-uff
  • 20:03:31, 13-06-2010 Danna62

    Na tarasie i balkonie wieszam donice z kwiatami nazywają się komarzyce,są ładne szybko rosną,niewymagające.To sprawdzone.Jeżeli ktoś ma ogród i kwiat nagietka ,posmarować ukąszenia,rozgniecionym listkiem tego kwiatu,pomaga
  • 13:14:39, 14-06-2010 bronczyk

    Alja9 prześliczna ta bajka. A morał - miodzio.
  • 19:49:00, 14-06-2010 alja9

    hehe
    Morał mój, ale bajka niestety nie. Słyszałam ja gdzieś kiedyś, nie wiem czy dobrze zapamiętałam i chętnie posłucham innych wersji
  • 20:40:27, 15-06-2010 alja9

    dodaje jeszcze adekwatny wierszyk podpatrzony w necie, ale niestety bez wykrytego i podpisanego autora:
    Cytat:
    Komar, owad pospolity
    rodzaj żeński, jadowity.
    Małe takie, niepozorne
    na trucizny to odporne.
    Kiedy tylko zmrok zapada
    przez okienko skurwiel wpada
    i gdy światła gasną w sali
    słychać chuja już w oddali.
    Bzyka pojeb całą noc
    nie pomoże nawet koc
    a gdy rano wstajesz
    to kurwicy wnet dostajesz;
    swędzi noga, swędzi ręka
    a ten kutas nie wymięka
    taki mały, a ma moc
    i tak ***** jest co noc
    ... zobacz więcej
  • 21:12:57, 15-06-2010 ignesja

    Przypadkowo odkryłam sposób by ukąszenie nie swędziało !
    Zioła Bi ttnera !!!

    Komary mnie uwielbiają / s...le jedne !/ i już miałam nogi w ranach od drapania. Dziś w ogrodzie znów mnie pożarły / s...le
    jedne !/ i natychmiast się posmarowałam tymi ziołami, po prostu wpadły mi w oko / zioła oczywiscie / i udało się !!!
    Nic a nic nie swędzi. Trochę się klei, ale nie swędzi !!!


    ... zobacz więcej
  • 21:39:39, 15-06-2010 Malwina

    bo w nich chyba jest olejek goxzdikowy, co odstrasza i inne odstraszające zioła...

Strony : 1 2 3

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • EWST.pl
  • Pola Nadziei
  • Umierać po ludzku
  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Oferty pracy