06-10-2016
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Niemal połowa gospodarstw domowych w Polsce posiada dwa samochody, 15% nawet trzy, a aż 77% Polaków kupiło swoje cztery kółka z rynku wtórnego – wynika z badania „AUTOwybory Polaków” zrealizowanego przez instytut Millward Brown na zlecenie firmy motoryzacyjnej Exact Systems. Na nowe samochody decydują się najczęściej osoby po 34. roku życia, z wyższym wykształceniem i lepiej zarabiające.
Najmłodsi kierowcy, najmniej zarabiający i mieszkańcy wsi najczęściej kupują używane autaZ badania „AUTOwybory Polaków” wynika, że aż 77% Polaków kupiło swoje wymarzone cztery kółka na rynku wtórnym, a tylko 23% wyjechało nimi z salonu samochodowego. Jeśli spojrzymy na wiek właścicieli lub użytkowników aut, zobaczymy, że zdecydowanie najczęściej samochody używane kupowały osoby najmłodsze – aż 90% w wieku 18-24 lata i 25-34 lata. Najrzadziej natomiast na taki zakup decydowali się Polacy od 35 do 44 roku (67% wskazań). Biorąc pod uwagę wykształcenie, auto z rynku pierwotnego częściej nabywały osoby, które ukończyły uczelnię wyższą (29%), oraz najzamożniejsi Polacy zarabiający powyżej 7 tys. zł (37,5%). W gospodarstwach, gdzie dochód nie przekraczał 2,5 tys. zł, ten odsetek wyniósł tylko 12%. Najwięcej właścicieli używanych aut mieszka na wsi – 80,5%.
Polacy wożą się samochodowymi staruszkami Spośród badanych samochodów tylko 6% ma nie więcej niż 2 lata, a 15% to auta 2-5-letnie. , liczącymi więcej niż 10 lat jeździ aż 52% zapytanych. Najczęściej najstarszymi pojazdami poruszają się osoby z wykształcenie podstawowym – niemal połowa z nich posiada 16-letnie lub starsze modele. Im wyższe wykształcenie tym więcej osób, które posiadają samochody nowsze. Patrząc na miejsce zamieszkania, im większe miasto, tym więcej najmłodszych aut. Na wsi tylko co dwudzieste ma poniżej 2 lat, a w miastach pow. 500 tys. mieszkańców – co dziesiąte.
Ponad 60% jako nowe posiada silnik benzynowy. Samochody z rynku wtórnego najczęściej mają silnik diesla (45%). Co ciekawe, częściej niż pozostali na benzynowy silnik decydowały się osoby powyżej 60 roku życia (62% wskazań), posiadające wykształcenie podstawowe (65%) i mieszkające w największych miastach (65%).
Tylko 0,2% zapytanych odpowiedziało, ze posiada auto z napędem hybrydowym. To kropla w morzu potrzeb. Ten rynek, podobnie jak rynek aut elektrycznych, w naszym kraju raczkuje i to z kilku powodów. Pierwszy to cena, która dla wielu osób jest zaporowa. Po drugie, podobnie jak w przypadku nowych samochodów, tak i tych z alternatywnym napędem, obecnie Polacy nie mogą liczyć na jakiekolwiek wsparcie finansowe od rządu. Trzeci czynnik to obawa przed nieznanym. I chodzi tutaj zarówno o wadliwość pojazdu jak i koszty jego użytkowania.