18-07-2017
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Uważasz, iż nie jesteś dość dobry/a, by utrzymać stanowisko, zdobyć wymarzoną pracę? Cóż, być może masz rację... ale z większym prawdopodobieństwem po prostu nie doceniasz siebie i fiksujesz się na punkcie zaniżonej samooceny. W każdym razie - jeśli sądzisz, że nie masz dostatecznych umiejętności, by czemuś podołać, postaraj się jednocześnie pamiętać o tych siedmiu poniższych sprawach.
To etap, który trzeba przejść.Często zdarza nam się idealizować możliwości czy sposób osiągania celów i w efekcie - przy konfrontacji z rzeczywistością - łatwo odczuwamy . W istocie jednak to, co dzieje się „tu i teraz", stanowi etap prowadzący do urzeczywistnienia planów i może obejmować m. in. zwątpienie, , niepewność, etc. To zupełnie normalny element składowy procesu realizacji zamierzeń.
Praca nad sobą to niekończąca się opowieśćJeśli udało Ci się wypracować optymistyczne spojrzenie na świat, czy wyćwiczyć wiarę w siebie, nie oznacza to, że zadanie zostało wykonane. Arystoteles pisał o cnotach, że są „trwałymi dyspozycjami do pewnego rodzaju postanowień", ale ich trwałość nie jest dana ot tak - im częściej dobrze wybierasz, tym łatwiejszy staje się taki wybór, ale praktykowanie go nigdy się nie kończy. Ucz się zatem patrzeć na swoje dobre strony i szukaj w sobie tego, z czego jesteś dumny/a. Jeśli umiesz popadać w , te same zdolności możesz wykorzystać, by uczynić siebie bardziej zmotywowanym/ą, efektywnym/ą, spełnionym/ą.
Jesteś dość dobry/a, by próbowaćA to bardzo ważne, bo za kilkanaście lat będziesz żałował/a tego, o co się nie starałeś/aś, a nie tego, co zrobiłeś/aś. Jeśli umiesz dawać sobie szansę, już wygrywasz. Z niektórych prób wyjdziesz zwycięsko, z innych - niekoniecznie, ale żeby cokolwiek osiągnąć, nie możesz unikać podejmowania wyzwań.
Porażki to lekcje, których trzeba się nauczyćJeśli nie udaje Ci się osiągnąć celu, nie oznacza to, że „jesteś do niczego". Traktuj porażki jak wartościowe doświadczenie, z którego można wyciągnąć pomocne w przyszłości wnioski. Niepowodzenia mogą być korzystne, o ile nie pozwalasz, by wpędzały Cię w , ale by były lekcjami, które w przyszłości zaprocentują lepszymi wyborami.
To, co dziś niemożliwe, jutro może stać się możliwymDoświadczenie to trudny nauczyciel, bo najpierw Cię testuje, a dopiero potem uczy. Jego nauki są jednak bardzo potrzebne, więc uzbrój się w cierpliwość i pamiętaj, że dzisiejsze ograniczenia jutro mogą osłabnąć dzięki Twojemu zaangażowaniu, praktyce, obserwacji.
Nie zatrzymuj się przez to, co może się staćNie martw się o to, co może się stać, bo uważasz, że nie jesteś dość dobry/a. Takie myślenie jest całkowicie bezproduktywne. Zamiast tego, lepiej zużyj swoją energię, inteligencję i myśli na to, co rzeczywiście w danym dniu, tygodniu, miesiącu się zdarza. Reaguj na bieżąco, a działając krok po kroku na końcu odkryjesz, że małe postępy złożyły się na imponujący progres.
Możliwość osiągniecia celu w dużej mierze zależy od Twoich chęciMówi się, że ci, którzy chcą szukają sposobu, Ci którzy nie chcą - szukają powodu. nie jest niczym magicznym, zazwyczaj po prostu to efekt systematycznej pracy: wysiłku i wytrwałości. Jasne, że dążeniu do ambitnego celu często towarzyszy zmęczenie i niepewność, ale umiejętność ich ignorowania jest jednym z najważniejszych czynników powodzenia.