22-06-2021
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Ludzie religijni czują się dobrze sami ze sobą, zwykle mają wyższą samoocenę i cechują się lepszym przystosowaniem psychicznym niż osoby niewierzące. Co jednak istotne, religijność daje takie korzyści tylko w krajach, które przywiązują dużą wagę do wiary.
Psycholodzy zebrali dane z eDarling, europejskiego serwisu randkowego. Użytkownicy tego portalu wypełniają długi kwestionariusz, który ma pomóc w znalezieniu odpowiednio dopasowanego partnera. Zawiera on m. in. pytanie o to, jak ważne są osobiste przekonania religijne oraz a także pytanie o społeczną samoocenę oraz przystosowanie. Dane były obszerne, bo niemal od 190 tysięcy ludzi.
Odkryto, że znacznie więcej osób religijnych miało wyższą samoocenę i było lepiej przystosowanych psychicznie. Psycholodzy oceniają, że być może dzieje się tak dlatego, że ludzie lepiej dostosowują się do wartości cenionych w społeczeństwach religijnych. Osoby biorące udział w badaniu mieszkały w 11 różnych krajach Europy, od Szwecji, najmniej religijnego kraju na świecie, po silnie katolicką Polskę.
Ogólnie rzecz ujmując, odnosili psychologiczne korzyści z bycia religijnymi tylko wtedy, gdy mieszkali w kraju, gdzie ceni się religijność. W państwach, w których większość ludzi nie jest religijna, osoby należąc do jakiegoś kościoła nie miały wyższej samooceny. - Ludzie cenią się za bycie religijnymi tylko wtedy, gdy żyją w układzie społecznym, który poważa religijność - mówi autorzy badań. Jak wyjaśniają, osoba bardzo związana z kościołem może mieć w religijnej Polsce, ale nie w niereligijnej Szwecji.
Podobne zależności odkryto, gdy badano religijne i niereligijne grupy w jednym kraju, a także w różnych stanach USA.
Na podstawie: